Twoje Wiadomości Twoje Wiadomości
758
BLOG

NIE CZAS ŻAŁOWAĆ RÓŻ, GDY PŁONĄ LASY CZYLI PIS U WŁADZY

Twoje Wiadomości Twoje Wiadomości Polityka Obserwuj notkę 10

Przeczytałam zapis czatu z Piotrem Zarembą, który został opublikowany w Sieci.pl. Tak pytania jak i odpowiedzi były zróżnicowane i dotyczyły różnych wątków w polityce m.in. tego, że Korwin-Mikke głosi hasła szkodliwe dla Polski. Poszłabym dalej w tej ocenie, jego wypowiedzi zwłaszcza te w ostatnim okresie stanowią także zagrożenie dla bytu państwowego.  W tej sytuacji ostracyzm tego pana w TV co prawda z innego powodu jest jakimś dobrym rozwiązaniem zważywszy co miałby w tej TV powiedzieć, ale tylko dlatego.

Brakuje mi w polskim ustawodawstwie przepisów, które nakładałyby na kandydatów do polityki i posłów obowiązek przeprowadzenia badań lekarskich także pod kątem czy dana osoba ma w sobie wystarczającą ilość empatii, by pełnić prospołeczny urząd polityka i posła. Zwykły kierowca przechodzi cały cykl badań lekarskich, każdy pracownik przed przyjęciem do pracy takie badania musi mieć, a polityk i poseł takiej potrzeby dla siebie nie widzi. Może to uchroniłoby nas m.in. od takich „egzemplarzy” w polityce jak Korwin- Mikke.

Ale do rzeczy. Z tej kompozycji różnych pytań i odpowiedzi wybrałam te, które dotyczą PISu ponieważ tak jak i pan Zaremba uważam, że przy wszystkich błędach tej partii i jej prezesa, jest ona na chwilę obecną jedyną realną siłą ( autentyczna propolskość jej lidera), która powinna dojść do władzy dla „obrony polskiego państwa narodowego i powstrzymania cywilizacyjnych ekscesów”, bowiem nie czas żałować róż, gdy płoną lasy. Tym tłumaczę rekordowy skok poparcia PIS w badaniach CBOS w stosunku do PO. Naród ma bowiem swoją mądrość zbiorową i w chwilach zagrożenia sięga po właściwe rozwiązania.

A skoro już wspomniałam o tej propolskiej naturze Prezesa PIS, to przypomina mi się wywiad jakiego udzielił Jarosław Kaczyński Faktowi. Podobał mi się bardzo fragment, w którym mówi o polskiej Kuchni.

A ośmiorniczki?
– Nie jadłem nigdy, to nie wiem. Wolę bigos.

:)

I już polecamfragment zapisu czatu z Piotrem Zarembą /przedruk/.


"Jak Pan przewiduje ułożenie stosunków i współpracy między Jarosławem Kaczyńskim, Ziobro i Gowinem. Sukces czy porażka jak przewidują mainstreamowe media?

Są jednak na siebie skazani - co napisałem w momencie gdy ich rozmowy się załamały. Ale lekko nie będzie. Kaczyński niespecjalnie uznaje w innych partnerów. W teorii chce maksymalnej różnorodności. W praktyce odruchowo obcina tych, co za mocno podskakują. Z kolei Ziobrę uważam za nadambitnego warchoła. Wyjście z PiS rozważał od 2009 i głównym motywem nie były żadne różnice programowe, a partia dla siebie. Choć oczywiście w cieniu coraz starszego lidera może i jak miałbym taki odruch. Niemniej nic specjalnego nie pokazał i jeśli dziś cokolwiek dojrzał, powinien trzymać się wspólnego obozu. Kłopot w tym, że politycy często nigdy nie dojrzewają. Zarazem i Ziobrze i Gowinowi dałbym radę: trzymajcie się dużej prawicy, bo tu są realne emocje. Nawet jak ona nie wygląda całkiem tak jakbyście chcieli, jesteście na tyle młodzi, że kiedyś być może będziecie ją zmieniać.

Z czego bierze się wiara, że jak PiS przejmie władzę to zrobi się dobrze? Z przekonania, że gorzej być już nie może? Może. PiS nie ma ludzi do rządzenia. W całej partii jest może kilkunastu inteligentnych ludzi, a reszta to miernoty niezdolne do wytworzenia oryginalnej myśli.

Tylko gdzie Pan widzi w kraju te mityczne rezerwy ludzi zdolnych do rządzenia? Każdy kto próbował tworzyć nowe partie, np. odchodząc z PiS, wierzył, że takich ludzi są tłumy tylko zły prezes ich nie odkrył. Szybko odkrywali, że rzeczywistość jest smutniejsza. Co nie zmienia faktu, że Kaczyński nie zawsze ma szczęśliwą rękę do ludzi. Ale gdyby miał kilkanaście osób zdolnych do rządzenia to byłaby i tak dobra nowina. Ja także ich widzę. Co więcej, znam jego łatwość w braniu ludzi "z rynku". Czy to wystarczy? Dla dogłębnej zmiany państwa, chyba nie. Dla wywołania ożywczego zamieszania, chyba tak. A od tego warto zacząć. Piszę to jako komentator mający z PiS problemy programowe - zbytni etatyzm. Ale w tej chwili najbardziej liczy się dla mnie obrona polskiego państwa narodowego i powstrzymanie cywilizacyjnych ekscesów.

Kaczyński ma 65 lat, Macierewicz 66, czy oni nigdy nie przejdą na emeryturę? PiS to chyba najstarsza pod względem wieku członków partia w Europie.

Ronald Reagan został prezydentem mając 70 lat i rządził dwie czteroletnie kadencje. Adenauer został kanclerzem jako starzec. Oczywiście to się trochę zmienia, ale niech Pan przestudiuje wiek polityków amerykańskich. Ich elita jest w sumie starsza niż nasza. W Europie popada się czasem w przesadę odwrotną - przykład austriackiego ministra spraw zagranicznych, jeszcze studenta. Kaczyński i Macierewicz mają wady, ale starcami póki co nie są. Oczywiście za parę lat przed wszystkimi partiami stanie problem odmłodzenia przywództwa. Ale jak patrzę na młodszych, niekoniecznie odczuwam z tego powodu entuzjazm.

Jak Pan sądzi, czy Jarosław Kaczyński naprawdę chce jeszcze zdobyć władzę?

Wbrew propagowanym przez wielu schematom, jednak chce. To twierdzenie bierze się stąd, że często zdaje się szkodzić własnym szansom wyborczym. Ale już przykład z szybką akcją wchłonięcia Ziobry i Gowina pokazuje, że władza naprawdę mu zapachniała. Gdyby nie ten zapach, trzymałby zwłaszcza Ziobrę w przedpokoju do końca świata. Uwaga o zapachu władzy nie jest negatywna - polityczni liderzy muszą mieć ambicje, a władza jest im potrzebna aby zmieniać Polskę. Kaczyński naprawdę chce ją zmienić. To powód, dla którego mimo jego błędów wciąż bardzo go szanuję."

Źródło: W sieci.pl, Twoje Wiadomości.com.pl

Twoje Życie, Twoje Miejsce, Twỏj Prestiż.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Polityka