RobertK RobertK
191
BLOG

Ziemie odzyskane, czy ziemie zdobyte?

RobertK RobertK Polityka Obserwuj notkę 5

Długi weekend miałem przyjemność spędzić w malowniczym miasteczku położonym na tzw. 'ziemiach odzyskanych'. Dla mnie oczywistym jest, że to Polska i że nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie kwestionował polskości tych ziem- zdecydowali o tym po wojnie przywódcy zwycięskich państw.
W zasadzie miasteczko, jak i okoliczne wsie wyglądają tak, jak zostawili je Niemcy, choć trzeba przyznać że wiele z tych domów, do niedawna jeszcze chylących się ku ruinie zostało odnowionych i to nie przez Niemców którzy odkupili te domy, a przez Polaków, o czym świadczą polskie flagi wywieszone na tych domach.
To dobrze, bo jeszcze kilka lat temu były to rudery. Dobrze, bo ich właściciele przestają traktować je jako coś tymczasowego, coś nieswojego, o co nie warto dbać. Następne pokolenie, które się tu urodziło na tej ziemi najwyraźniej poczuło się jej gospodarzem.

Niestety, miłe wrażenie zniszczyła jedna trasa wycieczkowa po miasteczku. Jak można przeczytać w opisie trasy wiedzie ona przez cmentarz poewangelicki do grodziska zbudowanego zdaje się w okresie kultury łużyckiej. Liczyłem na grodzisko, ale to cmentarz zrobił na mnie piorunujące wrażenie. Trasa wycieczkowa wiedzie środkiem ponurego, porośniętego lasem placu, na którym walają się zdewastowane nagrobki dawnych mieszkańców miasteczka. Napisy na nagrobkach oczywiście wyłącznie w języku niemieckim. Niezbyt dobrze świadczy to o nowych gospodarzach, tym bardziej że miasteczko odwiedzane jest przez dosyć liczną grupę niemieckich turystów. Ale to chyba celowa polityka, którą widać choćby w określeniu 'poewangelicki'. Na próżno szukać jakiejkolwiek historii w przewodnikach, czy tablicach informacyjnych, tak jak by historia miasteczka zaczęła się dopiero w 1945r. Próżno szukać oryginalnej nazwy miasteczka, bez problemu można się za to dowiedzieć że w położonym o kilkanaście kilkadziesiąt kilometrów Międzyrzeczu wznosi się zamek wzniesiony przez Chrobrego.

Czas już chyba przestać się bać niemców, którzy przyjdą 'po swoje' i przestać udawać, że to rdzenne ziemie Polaków odzyskane po latach niemieckiej okupacji.  

RobertK
O mnie RobertK

Na niektóre tematy mam swoje własne zdanie, na inne zdania nie mam. Innych możliwości nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (5)

Inne tematy w dziale Polityka