RobertK RobertK
140
BLOG

Co tak naprawdę zrobiła Wolińska?

RobertK RobertK Polityka Obserwuj notkę 29

Zadałem to pytanie na blogu Terlikowskiego, ale nikt nie odpowiedział. Więc ponawiam pytanie, co tak naprawdę zrobiła Wolińska? Przyznaję, ze wcześniej kulisy śmierci generała Fieldorfa nie były mi bliżej znane. Zainteresowałem się tematem, kiedy media doniosły, że został wydany ENA dla Wolińskiej, którą polskie władze oskarżają o zbrodnię komunistyczną.
Nie mam nic przeciwko ściganiu zbrodniarzy i długo przyjmowałem różnego rodzaju uzasadnienia, że ta kobieta jest winna śmierci polskiego bohatera. Ale kiedy dotarłem do szczegółów ogarnęły mnie wątpliwości. Bo w świetle tego, co można znaleźć w necie wynika, ze jedyny jej udział, to wydanie postanowienia o tymczasowym aresztowaniu. Jakoś nie trafiłem na konkretne informacje o jej udziale w dalszym ciągu tej tragedii. Najobszerniejsze informacje znalazłem na stronie http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl. Ta strona ma ograniczenia, ale jak ktoś chce się dokopać, to proponuję wpisać w googla frazę 'helena wolińska-brus' i popatrzeć na fotkach (2 strona). Reszta to ogólne informacje o tym, jaka to była zła kobieta. Żadnych konkretów. Stąd moje wątpliwości i prośba, by ktoś je rozwiał. Konkretami, a nie epitetami pod mim imieniem, czego się zresztą spodziewam. Niestety, nakaz czasowego aresztowania jakoś nie pasuje mi do 'komunistycznej zbrodni' i bardziej mi to przypomina próbę linczu na jedynej zamieszanej w tą zbrodnię osobie, jaką dzisiaj jeszcze można pociągnąć do odpowiedzialności. Tu skopiuję to, co już wcześniej napisałem.

Przekopałem się przez net i nie znalazłem nic ponad to, że jako prokurator wydała na wniosek prowadzącego śledztwo Zygmunta Krasińskiego nakaz tymczasowego aresztowania generała Fieldorfa. Akt oskarżenia sporządził niejaki Kazimierz Górski a zatwierdził naczelnik Wydziału II Departamentu Śledczego MBP Ludwik Serkowski i dyrektor Departamentu Wiktor Leszkowicz (dane ze strony http://powstanie-warszawskie-1944.ac.pl/). Sąd obradował w składzie:
przewodniczący: S.S.W. Maria Gurowska, ławnicy: Michał Szymański i Bolesław Malinowski, wiceprokurator Prokuratury Generalnej Benjamin Wajsblech, protokolant apl. H. Gałązka. obrońca z urzędu: Jerzy Mering.

Z tego nie wynika, że brała udział w stawianiu zarzutów i w procesie. Trudno mi sie oprzeć wrażeniu, że gdyby jedyną żyjącą osobą była protokolantka spisująca postanowienie Wolińskiej, to właśnie ona była by dzisiaj na jej miejscu.
Nie mam nic przeciwko procesowi, ale jeżeli to postanowienie jest jedynym dowodem winy, to nie sadzę, aby można było skazać tą kobietę, co więcej, wydaje mi się, że to może być kolejna kompromitacja Polskiei na arenie międzynarodowej.
Czy wydanie tymczasowego nakazu aresztowania jest zbrodnią komunistyczną?

Stąd moja prośba, przedstawcie mi jakieś fakty na to, ze to ta kobieta wydała wyrok śmierci na polskiego generała.

RobertK
O mnie RobertK

Na niektóre tematy mam swoje własne zdanie, na inne zdania nie mam. Innych możliwości nie ma.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (29)

Inne tematy w dziale Polityka