Jakiś czas temu p. Terlkiowski zachwycał się tym, jak to gubernator stanu Alaska urodziła dziecko z zespołem downa. Urodziła, mimo, że wiedziała, że dziecko będzie upośledzone.
Wtedy jakoś mnie to specjalnie nie zainteresowało, bo nigdy wcześniej nie słyszałem o żadnej Palin, a jej dziecko nie zrobiło na mnie takiego wrażenia, jak na Panu Terlikowskim, który chylił wtedy czoła przed poświęceniem kobiety, na dodatek szanowanego polityka i stawiał ją za wzór do naśladowania (http://terlikowski.salon24.pl/71891,index.html).
Dzisiaj, kiedy wszyscy wiedzą kim jest ten polityk, dotarło do mnie, że motywy, jakimi kierowała się Palin rodząc Triga mogły być dużo bardziej prozaiczne.
Kobieta, która deklaruje się jako osoba głęboko wierząca po prostu nie mogła zrobić nic innego, bo wcześniej czy później sprawa i tak by się wydała, a wtedy była by definitywnie skończona jako polityk. Urodziła więc dziecko i wykorzystała je do budowania swojego wizerunku, który dziś procentuje nominacją na stanowisko wiceprezydenta USA. Być może postępowanie Palin jest godne naśladowania, jednak jedno jest pewne- to nie ona będzie ponosiła codzienne trudy wychowania upośledzonego dziecka. Być może zrobi to jej mąż, jednak bardziej prawdopodobne jest, że zrobią to wynajęci do tego ludzie, którzy za pieniądze otoczą dziecko troskliwą opieką, podczas gdy wiceprezydent Palin będzie załatwiała dużo ważniejsze sprawy. Gdyby rzeczywiście tak bardzo troszczyła się o swoje ułomne dziecko, to by szukała wszelkich sposobów, aby znaleźć dla niego trochę więcej czasu. To, co robi S. Palin to działania w zupełnie przeciwnym kierunku i to rodzi u mnie nieprzyjemne uczucie, że kobieta ta potraktowała swoje dziecko jako sposób na pokonanie kolejnego szczebla w politycznej karierze. Urodziła to dziecko po to, żeby redaktor Terlikowski i jemu podobni mogli się zachwycać jej wielkim sercem i po to, żeby amerykanie mogli zobaczyć małego Triga na wyborczym wiecu, a potem pobiec do urn i oddać na nią głos.
Na niektóre tematy mam swoje własne zdanie, na inne zdania nie mam. Innych możliwości nie ma.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka