Tygodnik Solidarność Tygodnik Solidarność
433
BLOG

Pietrzak: Dość nawałnic, powodzi i katastrof!

Tygodnik Solidarność Tygodnik Solidarność Polityka Obserwuj notkę 1

Chciałoby się napisać na przełomie lipca i sierpnia coś radosnego, wakacyjnego, ale niewesołe „okoliczności przyrody” spychają człowieka do psychicznego dołka, zamiast plażowego grajdołka. Więc na początek dyskretnie wyznam (proszę nikomu nie powtarzać): mam już dosyć codziennych nawałnic, dosyć nieustannych powodzi, dość katastrof i dość zachwyconego sobą Tuska z jego natrętnymi mediami! Takie intymne wyznanie przynosi na moment pewną ulgę, ale niestety smętnej rzeczywistości nie zmieni. Zwłaszcza że w miarę wzbierania kampanii wyborczej poziom alarmowy wszelkich żywiołów nieraz podejdzie nam do gardła! Ile to się trzeba będzie jeszcze nasłuchać tych kłamstw, tych oszczerstw, insynuacji… Ile plugastwa wyleje się jeszcze z medialnych przekazierów zanim udamy się do urn, by wypełnić swój obywatelski obowiązek w dniu wyborów!

Podkreślam – w DNIU (liczba pojedyncza) ponieważ chciano nam urządzić wybory w paru DNIACH (liczba mnoga). Dopiero Trybunał Konstytucyjny musiał rządowi wyjaśnić różnicę między liczbą pojedynczą a mnogą! Czasami odnosi się wrażenie, że rządzą nami jacyś kompletnie niedorobieni gamonie. Jak to mawiał Wałęsa: ani be, ani me, ani kukuryku! Co gorsze, są gamonie nie bez szans na kolejną kadencję. Z głupkami trudno wygrać. Mają przewagę liczebną… Kolejnego dowodu na żenującą ignorancję władzy dostarczył premier, od kilku miesięcy usprawiedliwiający niemożność opublikowania raportu smoleńskiego brakiem fachowych tłumaczy. Oczywiście, wszyscy wiemy, że łże i on wie, że my wiemy, ale to mu nie przeszkadza. Po to ma do dyspozycji trzy telewizory i wiadomą gazetę, by się prawdą nie krępować. Fakt, choć wyłącznie medialny, pozostaje obiegowym faktem. Otóż premier ujawnił unijnej Europie, że w Polsce nie ma kto przetłumaczyć urzędowego dokumentu z polskiego na angielski i rosyjski w rozsądnym terminie. I to pod polską prezydencją! Tak się zdenerwowałem, że chyba puszczę sobie MSZ-owskiego bączka dla uspokojenia…

Odrębną sprawą jest pytanie, co w ogóle nas Polaków obchodzą przekłady na obce języki? Wszelkie informacje o polskiej tragedii powinny być natychmiast podawane do wiadomości polskiemu społeczeństwu… i Arabskiemu ministrowi. Ten ostatni jest osobiście zainteresowany przebiegiem katastrofy smoleńskiej, jako organizator wylotu polskiej delegacji. Chciałby się wreszcie od kogoś dowiedzieć jak to było naprawdę…? A czy my kiedykolwiek się dowiemy?

Jan Pietrzak
 

Lubię to! facebook.com/TygodnikSolidarnosc

niezależny magazyn społeczno-polityczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka