Co pęka?
Otóż według @Starego pęka społeczeństwo!
Zdziwko, bo mimo wielorakich, indywidualnych opinii, że wspomnę słynne powiedzenie, że „gdzie dwóch Polaków tam trzy opinie”, Polacy znani są z tego, że nie pękają. Dowiódł tego wczorajszy Marsz Niepodległości, w którym przeszło ok. ćwierć miliona Polaków, co w porównaniu z rokiem ubiegłym daje czterokrotny wzrost liczby uczestników. To z kolei wskazuje na scalanie, a nie pękanie.
Gdzie się dzieli?
Według @Starego dzieli się wzdłuż linii komuny.
Faktycznie, taka linia w Polsce istnieje, ale ona Polaków nie dzieli, a scala. Ta linia, coraz bardziej widoczna dzięki działalności totalnych, pokazuje Polakom, że mamy w Polsce obcych. Wystarczy chwilkę pogrzebać w życiorysach totalnych i wyłazi z nich jak słoma z butów onych totalnych komusza przeszłość. Przypisywanie jej jakiemukolwiek Polakowi jest bzdurą. Nawet przynależność do jedynie słusznej partii było czym innym dla Polaków, a czym innym dla obcych. To obcy mieli z partii waadzę i udziały, a Polacy mieli z niej „resztki z obco-pańskiego stołu”.
W konkluzji odnotowuje się, że Polacy dostrzegają coraz bardziej jaskrawy podział na polskość i obcość. Polskość to Marsz Niepodległości a obcość to obce komusze pomioty zlepione w totalnych. Na linii tego podziału coraz bardziej ujawnia się pęknięcie, ale jeśli ktoś pęka, to nie Polacy.
A może po prostu @Stary puścił bąka i mu pękły spodnie...