Za rok i sześć miesięcy Stany Zjednoczone będą wybierać prezydenta.
Obecny, wybrany m.in. dzięki poparciu Polonii, lekką ręką podpisał akt 447. Jeśli nie przerwie żydowskiej chucpy prób okradzenia Polski, Polonia mu tego nie wybaczy i będzie się musiał wynieść z Białego Domu. Żadne umizgi z wizami i fortem Trump mu nie pomogą. I tak siedzi jak na węglach, a merdia tylko czekają na preteksty do ataku.