Wolność religii i wolność od religii

Dzisiaj w Pałacu Kazimierzowskim odbył się wykład profesora Josepha H.H. Weilera, ortodyksyjnego Żyda który w procesie przed Trybunałem w Strasburgu bronił obecności krzyża w szkołach ( słynna sprawa Lautsi v. Włochy . Wykład został zorganizowany przez Fundację Ius et lex, przepraszam, że wcześniej nic nie pisałam, ale sama dostałam późno zaproszenie.

Na sali mnóstwo młodych osób - jak sądzę studentów, z "naszych"  profesor Sadurski ( wziął też udział w dyskusji).

Profesor Weiler przedstawiał  dwa podejścia do religii współistniejące w Europie - model francuski i brytyjski. Francja już w konstytucji definiuje się jako laicka - rozumie się to jako doktrynę polityczną, która zabrania państwu udzielania religii jakiegokolwiek uznania czy wsparcia. Przeciwstawną doktrynę obowiązującą np w Wielkiej Brytanii czy w Danii  Profesor nazwał "nielaicką". Te państwa podobnie jak Francja zapewniają indywidualną wolność religii i wolność od religii. Jednak nie widzą nic złego w zapełnianiu w mniejszym lub większym stopniu przestrzeni publicznej symboliką religijną uznawaną czy popieraną przez państwo.

Trudno oczywiście streścić cały wykład zwłaszcza, że Profesor to taki typ wielopłaszczyznowy:)) - poza prawem ma także inne zainteresowania i duże poczucie humoru.

Sala była zapchana, więc dopiero po wykładzie mogłam podejść do prof.Szyszkowskiej i podziękować za jej występy w mediach. Powiedziałam uczciwie, że miałam w stosunku do jej osoby mieszane uczucia, ale wzbudziła mój niekłamany szacunek kiedy wypowiadała się w lecie w sprawie krzyża. To był pokaz prawdziwej tolerancji, taka osoba na takim wykładzie to doskonały przykład jak można  współistnieć. Gdyby i inne Światłe i Postępowe chciały wziąć z niej przykład!