Rzecznik kurii lubelskiej ksiądz (?) Mieczysław Puzewicz tak charakteryzuje zachowanie byłych sióstr betanek: "brak kontaktu z rzecywistością,nieustanny amok z pieśniami religijnymi to charakterystyczne dla sekty".
Nie wiem jak należałoby rozwiązać problem byłych betanek.Ale powyższe słowa,gdyby wypowiedział je ktoś inny byłyby chyba powodem skandalu.
Czy rzecznik kurii ma inne prawa ? Czy ja,jako matka,mogę wypowiadać rózne sądy nawet kontrowersyjne w imieniu matek,bo każdemu,kto nie ma dziecka nic do tego ?
Żeby była jasność - na pewno coś należałoby z tym fantem zrobić.Ale myślę,że to był problem raczej rodzin sióstr wspieranych przez państwo.Może nie wytworzyłby się syndrom oblężonej twierdzy.
Nie wiem też jaki wpływ na eksmisję miał fakt,że klasztor był w pięknej miejscowości,świeżo wyremontowany właśnie przez byłą siostrę Jadwigę. Gdy go remontowała była w porządku,dopiero potem wyznaczono inną siostrę przełożoną - być może,że akurat zbiegło to się z objawieniami siostry Jadwigi.
Sama osobiście zetknęłam się z Odnową w Duchu Świętym.Spotkałam tam mnóstwo wspaniałych,charyzmatycznych ludzi ale też ludzi na pograniczu choroby psychicznej.Być może,że siostra Jadwiga do nich należy.
Ale rzecznik kurii swoją uwagą o amoku pieśni religijnych mnie osobiście dotknął.Mam wrażenie,że innych osób wierzących też
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura