Celebryta

Bardzo krótko, bo wcale nie chciałam niczego dzisiaj pisać.
U pana Morozowskiego pan Wołek i pan Terlikowski. I mnie i Wołkowi, Morozowskiemu chyba także, opadła szczęka.Pan Terlikowski w punktach rozprawia się z wczorajszym wystąpieniem Kaczyńskiego. Odniósł się tylko do spraw oświatowych.  Nie powiedział czy pomysły PISu są złe czy dobre, jedynie wypominał zaszłości. Prezes wczoraj uczciwie się przyznał, że głosował za gimnazjami. Że to był projekt rządu Buzka - dzisiaj prominentnego członka PO (no właśnie, co z nim?) już nikt nie wspomina.
Panie Terlikowski! Za chwilę mnie szlag trafi!  Bo wszystko, co Pan mówi i tak idzie na konto PISu chociaż nie ma Pan z nim nic wspólnego. To może naklei Pan sobie karteczkę - NIE głosuję na PIS! Głosuję na ....(nie mam pojęcia kogo? PR?). Tak byłoby uczciwiej, prawda? Albo niech Pan zostanie przy sprawach religijnych a nie komentuje polityki.
Bo tak to odnoszę wrażenie, że odchodzi Pan od stolika po sutym poczęstunku a my płacimy rachunki.
A skąd tytuł? Chyba nie tylko X,Y,Z (każdy wstawi bliskie sercu nazwisko) polubił media