Hanka! Forsy na farbę nie masz?

HGW otworzyła sieć wypożyczalni rowerów - chwała jej za to! Ale to oznacza, że do tych jeżdżących już od dawna na swoich dojdą te setki jeżdżące na wypożyczonych. Gdzie???
Proponuję zamiast lansu czyli fotografii na rowerze aby nasza Pani Prezydent przejechała się - bez towarzystwa radiowozu policyjnego przed i za rowerem po centrum miasta - bo przecież tam są wypożyczalnie.
Ponieważ wiem, że to nawet dla wprawionego cyklisty trudna sprawa dopuszczam przejazd w niedzielę, kiedy mniejszy ruch.
Ja pojeździłam dzisiaj. Jeżdżę dla przyjemności, zwykle w centrum poruszam się komunikacją miejską. No, ale odcięto mnie od stałej trasy - czyli bulwarów wiślanych i chciałam zobaczyć jak zmieniło się miasto po otwarciu wypożyczalni.
Oczywista oczywistość - nic się nie zmieniło! Nawet na małych uliczkach czuję się jakbym jechała z tarczą strzelniczą na plecach. Jadę środkiem, no bo przecież po obu stronach uliczek parkują samochody. Na Placu Trzech Krzyży stchórzyłam - jazda środkowym pasem - bo prawy służy do skrętu - do najprzyjemniejszych nie należy. Przeniosłam się na chodnik. Przy Wisłostradzie także korzystam z chodnika - czasami kurczy się maksymalnie (opalikowane 3/4 dla samochodów), ale ogólnie rzecz biorąc po obu stronach dosyć szeroki.
No właśnie! Ja jeżdżę kulturalnie, na zwężeniach, w pobliżu przystanków schodzę z roweru, ale różnie to bywa.
Co za problem wymalować na szerokim chodniku ścieżkę rowerową? I rowerzyści i piesi byliby wdzięczni.
W ostatni piątek miesiąca Masa Krytyczna. Jeździłam kilka razy z nimi, ale nie mam do tego serca. Powiedziałabym, że to nie Masa Krytyczna tylko Ciemna Masa. Co po  tych waszych przejazdach poprawiło się dla rowerzystów? W tym tempie to i za 30 lat nie będzie można przejechać z punktu X do punktu Y oddalonego o 5 kilometrów po ścieżce rowerowej.
Zróbcie akcję! Zamiast jazdy po mieście wymalujcie ścieżki na szerokich chodnikach. Przyjdę z własną farbą i będę malować. Na grzywnę dla organizatorów też dorzucę. Bo Pani Prezydent podobno jest wiceprezesem Platformy OBYWATELSKIEJ - tak? A każdy zachęca - bierzcie sprawy we własne ręce. No to bierzmy!