Pamiętam Smoleńsk, Katyń - przed Katastrofą. Premier Tusk i - wtedy premier Putin. Na bieżąco pisał Grześ Wszołek, Laleczka pytała się w komentarzu "Ufka, gdzie jesteś?". Nie muszę szukać, wiem co odpowiedziałam "Płaczę i modlę się". To właśnie wtedy robiłam. Po 10 kwietnia nie płakałam, nie mogłam.
Dzisiaj oglądałam Prezydenta Komorowskiego i uroczystości w Bykowni, na spokojnie. Do momentu śpiewu chóru Wojska Polskiego. Wtedy stanęły mi łzy w oczach - ze wstydu. Nie chcę rozdzielać etykietek - ten powinien się mniej wstydzić, ten więcej, a tamten bezwstydny.
Wstyd mi za Polskę - a chciałabym być z Niej dumna.
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości