Rozmaitości 15.02.2013, 10:29 Jak przeżyjemy... Jak przeżyjemy koniec świata, wybuch nuklearny, trzęsienie ziemi, abdykację Papieża, zwycięstwo wyborcze Kaczyńskiego/Tuska/Palikota, kryzys finansowy, rozpad Unii,, deszcz meteorytów - wszystko nam wyjaśnią. Dziennikarze,...
Rozmaitości 11.02.2013, 14:13 Nie bój się, wypłyń na głębię! Nie mogę wyjść z szoku po tej niespodziewanej wiadomości. Kiedy Konklawe wybierało następcę po Pawle VI, Janie Pawle I ( jego szybka śmierć była także szokiem) - po cichu chyba każdy marzył - a może tak Papież Polak? Więc kiedy...
Rozmaitości 10.02.2013, 11:55 Pomnik Dzisiaj mija 34 miesiąc od Katastrofy Smoleńskiej. Wyjątkowo, bo to niedziela wybrałam się rano pod Pałac Prezydencki.Popatrzyłam z daleka na poświęconą mnie (i innym) tablicę, obejrzałam transparenty, wysłuchałam "Wyjazdu z...
Rozmaitości 9.02.2013, 16:51 Portobello plus Kot dla Sówki Wrzuciłam kilka zdjęć, może jeszcze coś dodam,ale już zapisałam - bo różnie z edycją bywa. A szlag by mnie trafił gdyby się zmarnowało. Bladym świtem poleciałam w sobotę na Portobello - jeszcze niektórzy...
Polityka 8.02.2013, 14:11 Mam dosyć! Nie poświęciłam ani jednej notki ostatnim harcom sejmowym, ale podobno się skończyły(?). I mam już tego powyżej uszu. Najpierw związki partnerskie - w Sejmie przynajmniej poszło to szybko, w mediach trwało dłużej Ale podobno...
Rozmaitości 7.02.2013, 09:03 Przez żołądek do serca Obiecałam następne zdjęcia - z Portobello. Ale przecież nie muszą być dzisiaj, zdążę. Dzisiaj Tłusty Czwartek - pączki w dużych ilościach chyba już zawsze będą się kojarzyć z moim Ojcem. Chwalił się, że potrafi wszystko,...
Polityka 6.02.2013, 10:31 Polityka w Londynie Jak sądzicie - gdzie mogłam polecieć w Londynie? Oczywiście do parlamentu:) Nie ma problemu z dostaniem się na galerię - nie trzeba żadnych dokumentów (bo przecież dowodów nie mają). Zrobili mi tylko fotkę, przyczepili...
Polityka 4.02.2013, 19:09 Też dla kobiet - tym razem z KGW - nie mylić z KGB:) Miałam napisać ciąg dalszy poprzedniej notki, jeszcze zdążę. Dopadła mnie jak zwykle polityka, tym razem szlag mnie trafił na Serafina. No i nie mam ochoty pisać 1001 notki o Grodzkiej - nie znudziło się wam? Pamiętam tego miglanca...