I strasznie i śmiesznie jak się czyta niektóre artykuły. Oto sąd będzie karał posłankę PiS, a jakże za to że powiedziała do policjantów że Ci mogą ja w dupę pocałować. Najbardziej mi się podobał fragment na TVN24:
Ta jednak miała od razu zwymyślać funkcjonariuszy. "Jestem posłem, możecie mnie w d... pocałować" - mieli usłyszeć policjanci.
Nie no strasznie ich zwymyślała. Ehh co się będziecie pitolić od razu jej trybunał stanu zafundujcie. Rozumiem że nie powinna się tak zachować i tym bardziej posłowi nie przystoi ale bez przesady.
I taka mała dygresja:
Jak ostatnio aresztowano posła PO parlamentu EU to media dały newsa o 2 w nocy :) a rano już go nie było a o posłance PiS piszą w kategorii newsa miesiąca.
Ot proporcje społeczne.
I jeszcze się zapytam "Pocałujcie mnie w dupę" to obraza? czy pieszczoty? :)
Inne tematy w dziale Polityka