Tak sobie "niekcący" kliknąłem na blog naszego salonowego piewcy miłości i przykład rzetelnego dziennikarstwa obywatelskiego oraz osoby która ma tak nieposzlakowaną opinię że w stanie wojennym mogła mieć "legalną drukarnię" i co tam widzę. Otóż Pani Renata Rudecka Kalinowska bezwyględnie popiera PiS...
Zastanawiam sie co musi czuć, jaki przypływ miłości gdy wchodzi na swój blog i widzi cały czas miły uśmiech Jarka :) Ileż pozytywnych emocji muszą w niej wzbudzać hasła które pojawiają się raz za razem na banerze górnym :) Jak wspaniale się czują jej "miłośnicy" i zawodowi klakierzy wchodzacy i nad postami ociekającymi miłością i zrozumieniem widzą twarz Jarosława Kaczyńskiego uśmiechniętego i wyluzowanego :)
Pani Renato cieszymy się wraz z Panią że stanęła Pani ponad podziałami choć przyznaję że chyba nie z własnej woli...
Pani Renato gratulacje!!!
Post dedykowany również:
Mireksowi
Kajzerowi
Francis.de
Panu Skalskiemu :)
i wielu wielu innym :)
Pozdro all...
I tylko nie wiem po co wy tam komentujecie cokolwiek "PiSiory"


Inne tematy w dziale Rozmaitości