Nie wolno mi kochać Ciebie!
Twego milczenia barykada
wznosi się aż po niebo,
w szańcu mą godność składa,
choć potrzebuję tego...
Tęsknoty! Wszystkie na barykadę
trzystu metrów odległości!
I...czuję twoje serce nawet.
Widzę oczy, usta i czynności...
A ty nie wiesz, czemu pali cię policzek,
czyich ust muskanie czują oczy,
czyja miłość wdarła się w twe życie,
które, jak toczyło się, tak - toczy.
Trzysta metrów odległości
mym miłosnym łożem jest.
Z Tobą pławię się w Miłości.
Takie sny - to Boży gest...
Płynie życie na pół-jawie
w barykady budowaniu.
Ty kochany nie wiesz nawet
o tym grzesznym wyuzdaniu...
Lubię pisać odważnie - w obronie najsłabszych oraz o bolączkach społecznych i politycznych.Nie lubię obłudy i wulgaryzmów. Często zdarza mi się inny gatunek literacki, z poezją włącznie.Na pewno jestem uczciwa i na pewno kocham ludzi bez względu na ich pochodzenie,lub status,a nawet staram się zrozumieć inność ich poglądów.Nie jestem jednak bezkrytyczna...Uważam, że nawet "walka z wiatrakami" w dobrej sprawie, może przynieść , wbrew pozorom - rezultaty.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura