CZY poczułeś się kiedyś oburzony czyimś niestosownym zachowaniem? Czy reagujesz natychmiast, gdy dostrzeżesz u innych coś niewłaściwego?
Zacznijmy od wytłumaczenia dziwnego słowa - Tolerancja.
Tolerancja – termin stosowany w socjologii, badaniach nad kulturą i religią. Słowo oznacza w tym kontekście "poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych"[1] W różnych językach indoeuropejskich przybiera ono niuanse, np. w angielskim w odniesieniu do ludzi oznacza on "postawę wykluczającą bigoterię lub srogości w osądzaniu innych"[2] lub ich dyskryminację. Może oznaczać również "wyrozumiałość", "akceptację" lub "chęć zaakceptowania uczuć, zwyczajów lub wierzeń innych niż własne"[3].
Taką właśnie definicję tolerancji przedstawia nam Wikipedia.Na całym świecie wichry nietolerancji wieją coraz silniej, podsycane uprzedzeniami na tle rasowym i etnicznym, nacjonalizmem, nienawiścią plemienną czy ekstremizmem religijnym. Ale czy zastanawialiście się kiedyś jaką naprawdę rolę odgrywa tolerancja? Na pewno każdy z nas chciałby, aby inni byli tolerancyjni w stosunku do niego. Nie ma w tym niczego dziwnego. Lecz gdy my chcemy być tolerowani musimy również tę tolerancję odwzajemniać.
Zwłaszcza młodzi ludzie skłonni są do skrajnych poglądów, w tym nietolerancji. Nietolerancyjni dla ludzi o innym kolorze skóry lub przekonaniach.
Czy wiemy dlaczego tak się dzieje?
Na pewno nie rodzimy się nietolerancyjni. Takie zachowania mogliśmy wcześniej zaobserwować u dorosłych – dziennikarzy, polityków czy nauczycieli. Jednak co kieruje takimi osobami? Niektórzy mogą być przekonani o wyższości jednej rasy nad drugą. Jednak taka ideologia jest całkowicie bezpodstawna, gdyż nie mamy żadnego wpływu na to, gdzie się urodzimy. Drugim powodem może być po prostu chęć przypodobania się poszczególnej osobie, lub grupie osób, z którymi przystajemy. Nie można na siłę upodabniać ludzi do wyimaginowanego przez siebie ideału – czy ma to jakikolwiek sens? Ludzie są różnorodni – trzeba to zaakceptować. Zastanówmy się, czy chcielibyśmy być traktowani gorzej tylko ze względu na kolor skóry?
Tolerancja pomaga wzbogacać kulturę. Dzięki niej możemy pozyskać wielu nowych znajomych, cenne przyjaźnie na całe życie. Gdy otworzymy się na ludzi o innych przekonaniach, bądź trochę różniących się od nas kolorem skóry czy miejscem urodzenia przekonujemy się, że często mają te same troski i radości .
Z drugiej strony jednak nadmierna tolerancja może prowadzić do wielu tragedii. Na pewno wszyscy świetnie pamiętamy listopadowe zamachy terrorystyczne we Francji, gdzie imigranci z Syrii na początku detonują ładunki wybuchowe koło stadionu Stade de France, pięć minut później rozstrzeliwują gości restauracji "Le Petit Cambodge" i "Le Carillon". Strzelaniny trwają jeszcze przez pół godziny. Pechową dobę kończy atak na salę koncertową Bataclan, gdzie odbywa się koncert amerykańskiej grupy rockowej „Eagles of Death Metal”. Postrzelony zostaje wokalista zespołu – Jesse Hughes, a napastnicy biorą kolejnych zakładników. Jak podaje tygodnik Newsweek w tych sześciu atakach życie straciło co najmniej 129 osób, a około 350 zostało rannych.
Kolejnym przykładem jest świętowanie nowego roku 2016 przez imigrantów w Kolonii. Duża liczba „mężczyzn o arabskim wyglądzie” dokonywała napaści rabunkowych i seksualnych na samotnych, bądź małych grupach kobiet. W pozostałych ludzi rzucali petardami, aby przypadkiem nie mogli pomóc ofiarom rozwścieczonych imigrantów. Ludzie Ci chętnie korzystają z przywilejów demokracji i tolerancji, ale sami jej nie odwzajemniają. Przeciwnie! Propagują pogardę, nienawiść i inne ksenofobiczne zachowania.
Jak widać tolerancja nie zawsze działa tylko i wyłącznie z pozytywnym skutkiem. Tolerancja nie oznacza łatwowierności, braku rozsądku i kontroli. Czy ofiary zamachów terrorystycznych we Francji i Niemczech zginęły w imię tolerancji? Wobec osób agresywnych, lekceważących prawo i obowiązujące normy społeczne, powinna obowiązywać zasada ograniczonego zaufania. W gruncie rzeczy powinno obowiązywać zero tolerancji dla tego typu zachowań.
Okazuje się, że niepożądane skutki może przynieść zarówno brak tolerancji jak i nadmierna tolerancja. Dlatego potrzebna jest edukacja, wzajemne poznawanie się i poszanowanie drugiego człowieka. Gdyby ludzie różnych kultur, ras i religii postępowali w myśl konfucjańskiej zasady „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”, a właściwie „Nie czyń innym, czego dla siebie nie pragniesz”, świat nie odczuwałby skutków braku tolerancji.
Podobna myśl kryje się w słowach Jezusa - Mat. 7:12 „Dlatego wszystko, co chcecie, żeby ludzie wam czynili, wy też im podobnie czyńcie”. Rada ta zwana „złotą regułą”, zachęca do aktywnego okazywania dobra innym ludziom, a to wyklucza zarówno nietolerancję, jak i tolerancję niewłaściwych zachowań.
Ważne, żeby każdy z nas osobiście zastanowił się, czym dla niego jest tolerancja i jak wpływa na relacje z innymi.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo