Waldenar Korczyński Waldenar Korczyński
36
BLOG

Suplement

Waldenar Korczyński Waldenar Korczyński Społeczeństwo Obserwuj notkę 2
Niedawno upubliczniłem (zob. tekst „Dlaczego nie warto studiować”) moje poglądy na wartość studiów i studiowania (To nie to samo; można przejść studia bez studiowania; w mojej opinii udaje się to ok. 80% studentów. Można tez studiować bez formalnego bycia studentem; wydaje mi się, że robi tak ok 30 - 40 procent ludzi rzeczywiście zainteresowanych jakąś konkretna wiedzą czy po prostu ciekawych świata). Są to, oczywiście moje, na pewno subiektywne, poglądy i nie mam ambicji do bycia beserwisserem. Cieszyłbym się nawet, gdyby jakiś znawca tematu w rzeczowej polemice poglądy te obalił, czy choćby częściowo nadwyrężył, bo generują one raczej pesymistyczna wizje świata w którym przyjdzie nam żyć. Trochę prowokująco pozwolę sobie zauważyć, że do dziś, niestety, nikt nie wykazał mi żadnych istotnych błędów w rozumowaniu. Nie wiem dlaczego. Być może piszę niedostatecznie jasno, nie mam opinii znawcy tematu, nie potrafię wyartykułować mych poglądów w przyjęty w tym gronie sposób, piszę po „niewłaściwej” stronie (nb., która to jest ta „właściwa” dla takiej dyskusji strona?) czy popełniam jakiś nieznany mi błąd w zasadach dyskutowania.

Niedawno upubliczniłem (zob. tekst „Dlaczego nie warto studiować”) moje poglądy na wartość studiów i studiowania (To nie to samo; można przejść studia bez studiowania; w mojej opinii udaje się to ok. 80% studentów. Można tez studiować bez formalnego bycia studentem; wydaje mi się, że robi tak ok 30 - 40  procent ludzi rzeczywiście zainteresowanych jakąś konkretna wiedzą czy po prostu ciekawych świata). Są to, oczywiście moje, na pewno subiektywne, poglądy i nie mam ambicji do bycia beserwisserem. Cieszyłbym się nawet, gdyby jakiś znawca tematu w rzeczowej polemice poglądy te obalił, czy choćby częściowo nadwyrężył, bo generują one raczej pesymistyczna wizje świata w którym przyjdzie nam żyć. Trochę prowokująco pozwolę sobie zauważyć, że do dziś, niestety, nikt nie wykazał mi  żadnych istotnych błędów w rozumowaniu. Nie wiem dlaczego. Być może pisze niedostatecznie jasno, nie mam opinii znawcy tematu, nie potrafię wyartykułować mych poglądów w przyjęty w tym gronie sposób, piszę po „niewłaściwej” stronie (nb., która to jest ta „właściwa” dla takiej dyskusji strona?) czy popełniam jakiś nieznany mi błąd w zasadach dyskutowania.

Pomyślałem więc sobie, że może warto byłoby zainteresować ludzi poglądami innych ludzi na ten temat. Niżej załączam więc linki do tego, co piszą na ten temat inni ludzie. Usiłowałem znaleźć wypowiedzi koryfeuszy naszej akademickiej nauki, ale w tym konkretnym temacie nie udało mi się ich znaleźć. Być może przyczyną jest brak czasu naszych uczonych, którzy zajęci są intensywna produkcją „rezultatów naukowych” i zdobywaniem kolejnych ważnych grantów. Może są po prostu skromni i nie chcą sami wychwalać efektów swojej pracy?  Ja nie wiem; nie potrafię tych powodów oszacować. Jedyne co mogę zrobić to odesłać zainteresowanych do bardziej specjalistycznych i lepiej pewnie niż moje napisanych tekstów innych autorów. Z naszych polskich na tę chwil, tak „z marszu” poleciłbym teksty dr-a hab. Marka Wrońskiego publikowane w „Forum Akademickim” i dr-a Józefa Wieczorka ukazujące się w kilku blogowiskach i obecne na Jego stronie www.nfa.pl. Naprawdę warto poczytać.

Dla  Czytelników tej notki mam propozycję; przeczytajcie Państwo któryś z poniższych tekstów i spróbujcie popolemizować (może - by nie nabijać w moim blogu "łapek", a za to wypowiedzieć się jasno i bez stosowanych w komentarzach ograniczeń, w osobnych notkach) z jego Autorem/Autorką. Większość tych tekstów napisanych jest dobrym, jasnym, językiem i prezentuje poglądy ludzi – z rożnych powodów – naprawdę zainteresowanych tematem. Lektura takich polemik może okazać się ważna dla decyzji dotyczącej podejmowania studiów przez Was lub Waszych bliskich, np. dzieci lub wnuków. A może zechcą Państwo uzupełnić poniższy wykaz bardziej interesującymi pozycjami? Może znajdziecie np. poglądy na ten temat naszych naukowców, których (poglądów, nie naukowców) ja znaleźć nie potrafiłem? Temat jest społecznie ważny, bo perspektywicznie dotyczy sytuacji dzisiejszych młodych ludzi, a na dziś problemu ogromne, ładowanej w studia, publicznej forsy, którą można by pewnie spożytkować w inny sposób.

Te teksty ukazywały się w ciągu kilku ostatnich lat.

https://natemat.pl/blogi/rymszewicz/83113,dlaczego-nie-warto-studiowac

https://www.youtube.com/watch?v=UrcBycuKtA0

https://www.youtube.com/watch?v=m_14AKpeE64

https://samsienaucz.pl/czy-warto-studiowac/

https://studiowac.pl/3210/czego-nie-warto-studiowac/

https://studiowac.pl/3210/czego-nie-warto-studiowac/

https://www.glamour.pl/artykul/czy-warto-isc-na-studia-zalety-i-wady-jak-podjac-decyzje-o-studiowaniu-200519044357

https://polskatimes.pl/mowimy-to-wprost-czy-warto-isc-na-studia/ar/c5-14429707

Poniższe teksty ukazały się w ciągu ostatniego roku.

https://zsek.zgora.pl/czy-studia-ekonomiczne-maja-przyszlosc/

https://schoolandtravel.com/pl/is-life-better-after-high-school/

https://mamstartup.pl/jak-biznes-wspolpracuje-z-uczelniami-i-co-moze-na-tym-zyskac-ewa-opach-i-dr-anita-zarzycka-dziela-sie-swoim-doswiadczeniem/

https://linia.com.pl/2022/01/21/on-nie-tylko-gra-w-gry-on-je-robi/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo