Rozczulają mnie lewicowi Izraelczycy, którzy przybywają do Polski wygłaszać pogadanki. Dana i Omer piętnowali tych izraelskich nastolatków, którzy wracając z Auschwitz czy Bełżca śmieją się w autokarze, grają na gitarze, śpiewają. Dana i Omer pokazali filmiki na YouTube na dowód, że w autokarach też można się wygłupiać. No, nie znaleźli żadnego, na którym byłoby coś niewłaściwego, choćby sprośna piosenka. Ale jechać w Polsce autokarem i się śmiać, mało tego, być nastolatkiem - to coś w oczach lewicowego Izraelczyka godne potępienia. Niestety, polscy uczestnicy spotkania nie byli w stanie zgłębić co. A nawet w 80. minucie wykładu zaczęli się domagać, by dowiedzieć się o inkryminowanych dowcipach. Sytuację ratował Piotr Cywiński - dyrektor muzeum-miejsca pamięci w Auschwitz-Birkenau - również zaproszony, który przedstawił różne podejścia, różne wrażliwości i różne sposoby wyrażania się w obliczu miejsca pamięci jakim jest Auschwitz. * * * Samemu zebrałem kiedyś dowcipy, które krążyły w getcie warszawskim. Ten humor służył oswojeniu z ekstremalną sytuacją duchową i materialną, ze śmiercią. Są tak drastyczne, że całkowicie wyparłem je ze swojej pamięci. Są tak drastyczne, że żaden krwiożerczy antysemita nie mógłby ich powtórzyć. Jeśli jednak żarty mają oswajać z problemem egzystencjalnym, wspólnym szerszej grupie, to czemu w Poslce nie ma dowcipów o Katyniu? Ależ były. Ksiądz Zdzisław Peszkowski - ocalony z Kozielska - sam mi kilka opowiedział, a część nawet zachował we wspomnieniowej książce. W książce one mają nawet sens, bo są osadzone w kontekście. Tylko, że ocalonych z Kozielska było 250 oficerów, a Auschwitz przeżyło 100 tysięcy więźniów. Zagłada dotknęła rodziny 6 milionów ofiar, niezliczonych świadków i opraców - Katyń to 14 736 osób. Katyń spalił duszę dużo mniejszej liczbie Polaków, tylko niektórzy dobrze znali kontekst tej zbrodni - choćby mój dziadek, który na polecenie Armii Krajowej przez 47 lat przechowywał w domu taśmę filmową z Katynia, tak często wyświetlaną teraz w telewizji. Kto opowiada dowcipy holokaustowe? Tylko ci, którzy nie potrafią sobie poradzić z własną tożsamością, z tym jakie jest ich miejsce i jaki powinien być ich stosunek do Szoa. To są nastolatkowie w Polsce czy w Izraelu. Kto ma problem z zamaszystym zamawianiem pięciu piw? Młodzież Wszechpolska. Ale... w ogóle Młodzież Wszechpolska ma problemy. Chyba już taki mają lifestyle. Andrzej Kozicki Holocaust Jokes. Omer Krieger, Dana Yahalomi (Public Movement z Izraela) oraz Piotr Cywiński (dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau). Teatr Nowy w Warszawie, 8 grudnia 2008.
Warsztaty Analiz Socjologicznych to nowoczesna instytucja oparta na wzajemnym zaufaniu. Unikamy zaszufladkowania organizacyjnego. Świadomi wyzwań, przed którymi stoją młodzi Polacy mający ambicję wpływać na rzeczywistość społeczną w kraju, nie zaś tylko być jej biernymi uczestnikami, stawiamy na ciągłe doskonalenie naszego Warsztatu.
Kontakt: warsztaty@warsztaty.org
warsztaty.org
Promote Your Page Too
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka