Zanim odczytamy skomplikowane meandry szlaków Mickiewicza musimy przestudiować jego pełne pasji życie. Mickiewicz to wybitny twórca romantyczny, poeta, działacz niepodległościowy, publicysta, wizjoner. Urodził się 24 grudnia 1798 r. w Nowogródku na Litwie. „Litwo Ojczyzno moja” – pisał później. Uczył się w Kownie oraz studiował w Wilnie. Był założycielem tajnego niepodległościowego Towarzystwa Filomatów. Z tego powodu został aresztowany przez Rosjan i uwięziony w klasztorze bazylianów w latach 1823-1824. Paradoksalnie uwięzienie tylko wzmogło w młodym Mickiewiczu chęć do działalności patriotycznej. Rozżarzyło w nim iskrę buntu przeciwko zaborcy. Do 1829 roku był w Odessie, Moskwie, Petersburgu. Dołączył do tej części elity w ramach rosyjskiego państwa, która była postępowa oraz reformatorska, ale niezwłocznie udał się na zachód Europy. Był w Niemczech, Szwajcarii i Włoszech. Wszedł na europejskie salony.
Gdy wybuchło Powstanie Listopadowe w 1830 rok, próbował przedostać się na polskie ziemie. Zaangażował się jako niepodległościowy działacz. Dwa lata później de facto migrował po Europie – mieszkał w Paryżu, Lozannie oraz Rzymie. Okres mieszkania w Paryżu był pełen problemów finansowych. Emigracja była podzielona. Mickiewicz współpracował z Towarzystwem Literackim oraz Towarzystwem Narodowym Polskim.
Zaangażował się w popieranie Wiosny Ludów w roku 1848. Jego najważniejszymi dziełami były utwory poetyckie: „Ballady i romanse”, „Sonety Krymskie”, „Konrad Wallendrod”, „Dziady” oraz „Pan Tadeusz”.
Adam Mickiewicz, jak wspomniałem wcześniej, angażował się w działalność niepodległościową. Chodziło mu po głowie tworzenie oddziałów polskich, które mogłyby walczyć w imię Polski. Zanim wyruszył na Bliski Wschód – w 1848 roku utworzył Legion Polski walczący dla Lombardii. Do Stambułu przybył w 1855 roku by tworzyć polskie oddziały, które walczyłyby przeciwko Rosji w czasie Wojny Krymskiej. Niespodziewanie zmarł.
Postawił po sobie ogromną i przełomową spuściznę literacką, ale niniejszy reportaż zatytułowałem – „Mickiewicz jakiego nie znamy”. Czego w zasadzie szukał Mickiewicz w Stambule? Dlaczego akurat udał się do tego konkretnego miasta?
Wojna krymska była przełomowym konfliktem zbrojnym. W szranki stanęły – z jednej strony Imperium Rosyjskie, z drugiej zaś Imperium Osmańskie wraz ze sprzymierzeńcami, czyli Wielką Brytanią, Francją oraz Królestwem Sardynii. W latach 1853 – 1856 trwała krwawa wojna w której toku Rosja się skompromitowała. W starciu ze sprawnymi armiami zachodnimi poległa. Rosyjskie wojska okazały się osłabione przez kradzieże i korupcję. Był to pierwszy międzynarodowy konflikt od czasów wojen napoleońskich. Na polach bitew krymskiej wojny poległo ponad pół miliona ludzi. To jeden z pierwszych konfliktów z użyciem nowych technologii wojskowych. Dzięki interwencji wojsk zachodnich udało się ocalić Imperium Osmańskie oraz zahamować ekspansję rosyjską na kierunku bałkańskim. No dobrze, ale co z tym wspólnego ma Polska i Mickiewicz? Bardzo wiele.
„O wojnę powszechną za wolność ludów” modlił się nieprzypadkowo nasz narodowy wieszcz. Polskie ziemie były wówczas rozdarte pośród zaborców, a Rosja zagarnęła największe tereny kosztem Polaków. Wszelkie konflikty, w które wikłał się carat były szansą na osłabienie zaborcy. Wojna krymska była dla polskich ruchów niepodległościowych w XIX w. tym czym I wojna światowa dla ich następców w XX w.
Wielu Polaków postanowiło walczyć z Rosją u boku osmańskiej armii. W 1850 roku Michał Czajkowski przeszedł na turecki żołd uprzednio przechodząc na islam. Jako Mehmed Sadyk Effendi zorganizował formację kozaków sułtańskich, zwaną także „Polską Dywizją”. Dokładniej dowodził I Pułkiem Kozaków Sułtańskich. Następnie wielu Polaków udała się na Kaukaz by walczyć z Rosjanami jako partyzanci. Część zamieszkała w Turcji. Sam Mickiewicz chciał formować właśnie oddział do walki przeciwko Rosjanom. Spotkał się nawet w tej sprawie z Czajkowskim i Władysławem Zamoyskim (innym organizatorem polskiego oddziału).
W tym wszystkim ciekawa jest także sprawa polskiej osady w Turcji zwanej Adampolem lub „Polonezköy”. Sama nazwa „Adampol” w Polsce jest kojarzona z najsłynniejszym naszym poetą – Adamem Mickiewiczem, zwłaszcza gdy przywoływane jest miejsce śmierci wiesza. Problem w tym, że nazwa ta pochodzi od innego Adama (zapomnianego już w historii) – Adama Czartoryskiego. Inicjatywa „postawienia” polskiej wioski pojawiła się na grubo przed wojną krymską. W 1841 roku Michał Czajkowski, z poruczenia Adama Czartoryskiej, przybył do Turcji na czele Agencji Głównej Misji Wschodniej Hotelu Lambert. Celem było ograniczanie wpływów rosyjskich oraz budowanie polskich wpływów do walki z caratem. Do Turcji emigrowali byli weterani Powstania Listopadowego. Z uwagi na to wykupiono 30 km nieuprawianych terenów pod Stambułem, gdzie księża lazaryści zaczęli stawiać osadę. 19 marca 1842 roku poświęcono pierwszy budynek we wsi, a na cześć Czartoryskiego nazwano osadę „Adampolem”. Co ciekawe, zamieszkali tam oprócz Powstańców Listopadowych także jeńcy wykupywani z niewoli tureckiej, którzy wcześniej przymusowo służyli na Kaukazie w armii carskiej.
Niech nie zmyli Was jednak fakt, że to tylko „polska wioska”. Jej znaczenie w tamtych czasach było o wiele istotniejsze. Oto polskie państwo formalnie nie istnieje bo jest rozdarte przez zaborców, a tymczasem powstaje polska miejscowości, gdzie ściągają polscy patrioci. Do dzisiaj w Adampolu można usłyszeć język polski.
Komentarze