Niektórzy blogerzy (czemu nie dziennikarze?!) zastanawiają się, skąd w niektórych zagranicznych mediach wzięła się wiadomość, że morderca z Gdańska ZWIĄZANY BYŁ (JEST) Z PRAWICĄ.
Informację tę podała W JĘZYKU ANGIELSKIM na swoim twitterze A G A T A P Y Z I K (za: https://wprawo.pl/2019/01/14/klamstwo-idzie-w-swiat-lewicowa-dziennikarka-o-zabojcy-adamowicza-gangster-sympatyzujacy-ze-skrajna-prawica/).
Oczywiście w Wiki (tylko angielskiej!) Pyzik jest bez ojca i matki oraz bez miejsca urodzenia. Na anglojęzycznych stronach możemy przeczytać, że urodziła się na Białorusi. Nazwisko Pyzik i od niego pochodne występują wśród białoruskich Żydów i wśród emigrantów żydowskiego pochodzenia w USA.
Środowisko OKO press (kierowane przez Blumsztajna i Łuczywo) składające się prawie w 100% z kilkudziesięciu dziennikarzy z narodu wybranego (używając terminologii prezydenta Dudy) rozpętało nagonkę na Basie Pielę. Teraz nagonkę na prawicę narodową rozpętuje takoż samo wybrana Agata Pyzik. Oto gdzie mamy źródło szczucia Polaków na Polaków. Wybrani. Divide et impera - to zbyt łagodnie powiedziane. Tutaj mamy do czynienia z: SZCZUJ I PATRZ JAK SIĘ ZAGRYZAJĄ, to twoja rola, misja i przeznaczenie. Szczuj, indukuj paranoję i rządź. A dlaczego tej antypolskiej dywersji nie piętnują dziennikarze? Ano bo nie chcą zadzierać z wybranymi. Bo wybrany, jak sama nazwa wskazuje ma specjalne prawa.
Twarze i nazwiska takich ludzi jako dywersantów, jako czynnik rozkładający państwo - muszą być znane powszechnie.
PS
Nie mówiąc już o dyspozycjach Danielsa. Na twitterze napisał, że czeka na wytłumaczenie i wyjaśnienie tego, że była pod mikroskopem gwiazda Dawida. Napisał, że ma być to zrobione SZYBKO! I po chyba 39 minutach zareagował J.Olechowski, jak chart. To jest właśnie miara PIS - 39 minut. Zamiast przesłuchiwać PRAWDZIWYCH siewców niezgody i prowokatorów debilny, wasalny, namiestniczy PIS (i jego jeszcze bardziej mądry punkciarz Brudziński)) wyłapuje w sieci jakichś niegroźnych, kapciowo-fotelowych bluzgaczy.
PIS na polowaniu według dyrektyw wybranych
Antypolska propaganda i nagonka jako sprawdzone, tradycyjne narzędzie polityki diaspory wobec Polaków