hierofant hierofant
491
BLOG

Hipokryzja pracodawców

hierofant hierofant Gospodarka Obserwuj notkę 7

Wśród wielu notek komentujących pomysł oskładkowania śmieciówek znalazłem jeden bardzo ważny komentarz.

Teza brzmi - pracowdawcy nie obchodzi człowiek trafiający na bezrobocie. Liczba bezrobotnych nie interesuje pracodawców. Pracodawców interesuje niższy przychód z ludzi którym muszą zapłacić minimalne wynagrodzenie lub którzy mają dodatkowy urlop czy mogą pójść na płatne zwolnienie.

 

Ich drażni że to co będą musieli oddać fiskusowi spowoduje ze albo nie będą mieli przychodu z gumtreeków czy śmieciorobotników lub jeśli już ich zatrudniali ich rodziny będą miały mniej pieniędzy z tych " kilkunastu" białych polskich murzynów.

 

Z drugiej strony pokażę jedną przypadłość prawa. Pracuje sobie człowiek w budownictwie i ma w projekcie budowlanym zapisane że może go coś okaleczyć albo ubić. Pracując staramy się uniknąć wypadku ale wykonawcy zbyt często oszczędzają na ochronie, barierach, linach, kaskach. Czasem młotek czy piła wystaczy żeby się coś stało.

I tak czasami - elektrycy muszą pracować pod napięciem. Całkiem niedawno widziałem takiego co repreował semafor gdy ten działał. Połowa elektryków nie odłącza obiektu w trakcie pracy. Czasami tylko fart chroni ich od zgonu.

 

Drugą stroną tego procederu jest właśnie śmieciówka. Nikogo nie obchodzi że zatrudniłeś się na umowę o dzieło, wykonujesz pracę powtarzalną, codzinną w podobnym zakresie co ludzie na umowę o pracę.

Czy kogoś interesuje że nie masz składki ZUS, że nikt nie oprowadza od twojej pracy składki na twoją krótka emeryturę ( budowlańcy żyją krótko ). Jak spadniesz z wysoka to może ktoś zapłaci za twoją operację a może nie. Jak ci nie zapłacą, przerącą kręgosłup lub złamiesz miednicę - po tobie. Kaleka na własne życzenie ( nie bardzo ) to pracodacy mówią - że potrzebują śmieciówek by istnieć. Potrzebują oszczędzić na nas możliwie dużo żeby być konkurencyjni. 

 

Jak będziesz  ubezpieczony w urzedzie pracy to po takim wypadku może ci odpuszczą bo będziesz kaleką. Jak wyjdziesz zdrowy i sprawny to ci dadzą ci popalić za nie zgłaszanie "pracowania" na śmieciu.

W sumie czasem w budownictwie jeden ma umowę a pracuje 10. Czarnuchy które może i mają jakieś badania lekarskie zdobyte w jeden dzień na podstawie danych z dowodu i "pozornych" badań na których nikt nich nie  widział.

Osobiście mam propozycje do rządu. Jeśli tak ma być że śmieciówka ma gwarantować przychód to jeśli jest zagrożenie dla życia i zdrowia to rentowe też by się przydało.

 

Więc nie mówmy o umowie o dzieło dla gumtreeka - bo umowa taka to może być ale dla artysty i to za obraz. A  nie za wykonanie murów kondygnacji pierwszej ( prawo tak zrobione że to przeinaczyli ).

 

hierofant
O mnie hierofant

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (7)

Inne tematy w dziale Gospodarka