Dnia 3 kwietnia br. odbyły się wybory do węgierskiego parlamentu. Jak wynika z niepełnych wyników po przeliczeniu 98 % głosów, w porównaniu do analogicznych danych z poprzednich wyborów A.D. 2018, możemy dokonać poniższego porównania:
2018 2022/na 4.4.22
a/ (system jednomandatowych okręgów wyborczych)
wybierano 106 deputowanych, z czego:
Fidesz + KNDP, koalicja 91 88
Reszta 15 18
b/ (jedna lista ogólnokrajowa – system d’Hondta)
wybierano 93 deputowanych, z czego:
Fidesz + KNDP 42 47
Reszta 51 46
Łącznie w 199 osobowym parlamencie jest:
Fidesz + KDNP 133 135
Reszta 66 64
Ponieważ większość konstytucyjna to 2/3 głosów w jednoizbowym parlamencie, czyli co najmniej 133 głosów, dlatego koalicja Fidesz+KDNP może w miarę spokojnie realizować założone cele dobra wspólnego społeczeństwa Węgier.
Na zakończenie można się pokusić o następujący wniosek:
Przy silnej osobowości przywódcy (vide Viktor Orban) i roztropnej polityce partia Fidesz z koalicjantem porządzi tak długo dopóki nie zacznie zdradzać interesów większości wyborców. Gwarancją tego bezpieczeństwa jest system JOW zaimplementowany do ordynacji wyborczej. Można tylko Węgrom pozazdrościć tego rozwiązania.
Nadto z powyższego wynika, że przy ordynacji całkowicie większościowej, a nie mieszanej, Fidesz rozgramia – na pewno dzisiaj - pozostałych konkurentów w stosunku 88 : 18 tj. prawie 5 : 1.
Nawet tego systemu wyborczego (mieszanego a la Węgry) boją się polscy partyjni oligarchowie tzn. boją się prawdy wyborczej, która – przy wszystkich ułomnościach polskich wyborców – wymusiłaby jawną odpowiedzialność większości posłów przed swoimi wyborcami.
*/ https://www.salon24.pl/u/wbs/1066856,wegierski-wirus-krazy-nad-polska

202
BLOG
Dnia 3 kwietnia br. odbyły się wybory do węgierskiego parlamentu. Jak wynika z niepełnych wyników po przeliczeniu 98 % głosów, w porównaniu do analogicznych danych z poprzednich wyborów A.D. 2018, możemy dokonać poniższego porównania:
Komentarze