Uwaga! Poniższy tekst może zawierać treści niezgodne z poprawnym politycznie stanowiskiem, szkodliwe, a nawet obraźliwe. Każda osoba czytająca dalej tekst, akceptuje dobrowolnie narażenie się na zetknięcie się z nimi i za ewentualne straty moralne (i wszelkie inne) może winić wyłącznie siebie.
Papież Benedykt XVI, głowa państwa i przywódca religijny odwiedza kraj islamski. Wszyscy komentatorzy, są zaskoczeni, że głosi on inne poglądy niż przewodniczący kongregacji do spraw wiary Józef kardynał Ratzinger. Natomiast nikt z komentatorów nie dostrzegł tego, że zmieniając stanowisko, trzeba dostosować głoszone poglądy do tego stanowiska i, że jest to zmiana świadcząca o dojrzałości politycznej Benedykta XVI.
Zupełnie inną sprawą jest to czy dogadywanie się z islamem ma sens. Patrząc na poziom dyskusji prezentowanej przez muzułmanów śmiem wątpić.
Gdy w gazecie duńskiej ukazał się dowcip na temat raju/nieba gdzie św. Piotr był przedstawiony w turbanie, nie słychać było głosów oburzenia chrześcijan ani Żydów (w końcu chodzi o Żyda będącego chrześcijaninem), ale protestowali muzułmanie. Jedyni, którzy ze św. Piotrem mają tyle wspólnego, co ja z ich prorokiem. Zadziałali na zasadzie „uderz w stół, nożyce się odezwą”.
Można powiedzieć „Im bardziej muzułmanie protestują przeciwko kojarzeniu islamu z przemocą, tym bardziej możemy być pewni, że to poprawne skojarzenie.” Jakoś nie udało mi się usłyszeć wiadomości z przeprosinami za zamachy w Hiszpani, Wielkiej Brytanii czy Stanach Zjednoczonych ani za zabójstwa chrześcijan, nie mówiąc o potępieniu, przez duchownych islamskich, sprawców tych mordów. Natomiast wielokrotnie słyszałem usprawiedliwienia tych działań, wypowiadane przez przywódców islamskich. Domaganie się przez mahometan specjalnego traktowania powinno być w Europie wysłuchane, choć skutki specjalnego traktowania będą pewnie niemiłe dla nich.
Nie mam zamiaru nawoływać do nienawiści na tle religijnym i potępiania wszystkich muzułmanów. Polscy Tatarzy od wieków są wiernymi synami Rzeczpospolitej i ich wiara nie ma z tym nic wspólnego. Jeśli jednak wszyscy jesteśmy celem dla „islamskich fundamentalistów” to najwyższy czas pomyśleć o środkach samoobrony.
A zatem jak zawsze wzywam do myślenia, potem do wypływającego z niego działania.
Człowiek myślący i dysortografik. Bardzo niekonwencjonalny. Nie każdy może zrozumieć, co stara się przekazać, choć robi to prostym językiem. UWAGA! Czytanie tego blogu następuje na wyłączną odpowiedzialność czytającego! Jeśli spowodowało frustrację, to nie należy tu wracać. Informacja dla wszystkich zwolenników PO, PiS, SLD, ZSL i innych socjalistów. To, że krytykuję eurosocjalizm, nie powoduje, że staję się zwolennikiem socjalizmu narodowego czy pobożnego. Socjalizm to zło i dlatego go krytykuję. Wojenki między socjalistami z PO i PiS to zabawny folklor, dla mnie bez znaczenia.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka