Żaden sąd nie może wydawać wyroku w sprawach, których rozstrzygnięcie wymaga definiowania rzeczywistości.
Właśnie przeczytałem notkę o wyroku sądu kanadyjskiego uznającego „prawo” dziecka do posiadania trojga rodziców (rodzica i dwóch rodzicielek). W jaki sposób dwie kobiety mogą urodzić wspólnie dziecko, czy też dzielić się ciążą tego już w informacji nie ma. Gdyby sąd uznał, że partnerka jednego z rodziców może być macochą, nie byłoby sprawy, ale ona chce być matką i sąd się zgodził! Przecież to paranoja!
Podobny charakter ma orzeczenie pewnego polskiego sądu, który stwierdził, że zero nie jest liczbą. To, że jest to sprzeczne z nauką sędziom jakoś zupełnie nie przeszkadzało.
Tego typu wyroki z mocy prawa muszą być uznawane za nieważne. Niedouczenie sędziów z przedmiotów nie prawniczych nie może być usprawiedliwieniem dla bubli w orzecznictwie. Tym samym wyroki zawierające błędy logiczne i sprzeczne z nauką, są nieważne.