Jedynym obowiązkowym świadczeniem, którego niezapłacenie jest zagrożone sankcją władzy, jest podatek. Niezgodne z prawem i logiką jest mówienie o obowiązkowych ubezpieczeniach czy składkach - albo nie są ubezpieczeniami i składkami, albo nie są obowiązkowe. Cło w okresie przejściowym (patrz notka 21) traktowane są jak podatek.
Oczywiście zobowiązania względem państwa są obowiązkowe. Ale podatki, są to jedyne zobowiązania, których zapłacenie może być wymagane wbrew woli obywatela.
Rozważanie te nie odnoszą się do niewolników. Właściciel (może lepiej opiekun) może kazać niewolnikowi nie tylko wykupić ubezpieczenie określonego rodzaju, ale może również wskazać firmę, w jakiej ma się ubezpieczyć. Może również nałożyć na niewolnika różne ciężary typu składka na leczenie czy finansowanie „bezpłatnej” edukacji.
System prosty i przejrzysty…
Mam nadzieję, że nie wymaga komentarza.