Bajka chińska
Nadszedł Nowy Rok – wielkie święto dla wszystkich. Zasiadła rodzina do noworocznej wieczerzy: stary ojciec i trzy córki. Ojciec wypił czarkę podgrzanego wina, popatrzył na córki i rzekł:
– Jak nakazuje zwyczaj, rozdam wam teraz prezenty. Nie są one zbyt cenne, ale każda z was będzie mogła pokazać przy tej okazji, co jest warta.
Mówiąc to wyciągnął zza pasa trzy maleńkie paczuszki i podał córkom. Gdy je rozpakowały, znalazły trzy miedziaki.
Córki pokłoniły się ojcu i podziękowały za prezenty, a ojciec pożegnał się z nimi i poszedł spać.
Wówczas najstarsza powiedziała:
– Na starość ojciec stał się skąpy. Przynajmniej na Nowy Rok mógłby rozpieszczać swoje córki srebrnymi monetami.
A najmłodsza rzekła:
– Każdy podarunek ojca jest cenny. A jeszcze cenniejsza jest mądrość ukryta w jego słowach. Kto chce, zrozumie.
Przeszło dwanaście miesięcy i znów nadszedł Nowy Rok. Tym razem ojciec podarował córkom pasy haftowane barwnym jedwabiem, a o zeszłorocznych prezentach nie było mowy, jakby zapomniał.
Podobnie minął jeszcze jeden rok.
I oto trzeci raz nastało noworoczne święto i ojciec spytał:
– A cóż, drogie córki, zrobiłyście z tymi miedziakami, które podarowałem wam trzy lata temu?
Najstarsza zaśmiała się i rzecze:
– Aj-ja, nie ma co nawet wspominać, ojcze, o tych trzech cukierkach, które kupiłam przed trzema laty za te monetki.
Średnia rozgniewała się:
– I po cóż o tym wspominać. Przez trzy lata zdążyłam już trzykrotnie o tym zapomnieć. Gdzieś zadziałam te monetki tak, że ich teraz nawet znaleźć nie potrafię.
Zaś najmłodsza powiedziała:
– Dzięki ci, ojcze. Ja kupiłam za nie jałówkę.
Siostry zdumiały się:
– Jakżeż można za trzy miedziaki kupić jałówkę?
– A to tak – powiedziała najmłodsza. – Za trzy miedziaki kupiłam żółciutkiego, puszystego kaczaka. Wyrósł on na ładną kaczkę. Kaczka znosiła jajka, które przez całe lato sprzedawałam, a jesienią sprzedałam także kaczkę. Za otrzymane pieniądze kupiłam prosiaka i karmiłam, aż wyrósł duży i tłusty. Sprzedałam go i starczyło akurat na cielaka. Cielak wyrósł na jałówkę i wkrótce będę miała krowę kupioną za trzy miedziaki.
Nasz Nowy Rok według kalendarza gregoriańskiego nie pokrywa się z datą Chińskiego Nowego Roku (Święto Wiosny) według kalendarza księżycowo-słonecznego. W Chinach w bieżącym roku nastąpił 23 stycznia, a w przyszłym roku nastanie10 lutego.
Lecz Chińczycy w okolicy naszych Świąt Bożego Narodzenia obchodzą Dong Zhi – Święto Przesilenia Zimowego (kiedyś z tej okazji cesarze składali ofiary i dziękowali za pomyślność w Świątyni Nieba położonej w mieście wewnętrznym stolicy) – w tym i przyszłym roku przypada 21 grudnia. Tradycyjnie spędza się wtedy czas z rodziną zjadając – wypełnione farszem z czerwonej fasoli lub orzeszków – słodkie kulki ryżowe tang yuan symbolizujące zjednoczenie.
Filmik pokazuje jak się przygotowuje tang yuan, przy okazji wprowadzając atmosferę naszych przedświątecznych kuchennych przygotowań do Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia.
Bajkę zaczerpnięto z książki Heleny Adamczewskiej „Baśnie i legendy Dalekiego Wschodu”. Instytut Wydawniczy. Nasza Księgarnia. Warszawa 1991r. ISBN 83-10-09338-1. Str. 296 – 298.
Chiny u Europejczyka, który stara się poznać odrębność obyczajowości, bogactwo kultury i historii wywołują całkowity zawrót głowy.
POLECAM aplikację na Android "Odkryj Chiny" – poza Polską "Ancient China". Oprócz możliwości poznania pięknych okolic w Chinach, ściągnięcia na pulpit zdjęć w rozdzielczości HD, w formie gry sprawdzimy naszą wiedzę o tych miejscach.
Nagroda za rok 2014 „Poetry&Paratheatre” w kategorii: Popularyzacja Sztuki - Motywy przyrodnicze w poezji chińskiej
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura