Toscana Toscana
805
BLOG

Polski szturm na Kapitol

Toscana Toscana Prawo Obserwuj temat Obserwuj notkę 25

Niejaka  dr Anna Materska-Sosnowska mieniąca się politolożką, nawiązując m.in. do czwartkowej manifestacji "Protest Wolnych Polaków", stwierdza, że: PiS "rozwibrowało system", ukrywając w nim "różne miny i nieprawidłowości". - To trochę pachnie rebelią - oceniła.

Materska-Sosnowska wskazała też, że obecna sytuacja w Polsce przypomina atmosferę, jaka panowała w Stanach Zjednoczonych przed szturmem zwolenników odchodzącego prezydenta Donalda Trumpa na Kapitol w 2021 roku. Według niej, w obu przypadkach była "podgrzewana atmosfera buntu i sprzeciwu".

Trzeba mieć umysł dobrze "rozwibrowany" aby porównywać "szturm na Kapitol w 2021 r." ze spokojną manifestacją "Wolnych Polaków" - podważając przy tym prawa i wolności konstytucyjne, w szczególności art. 57. Konstytucji: "wolność organizowania pokojowych zgromadzeń"

Z konstytucyjnej wolności zgromadzeń można wyprowadzić kilka praw podmiotowych: prawo do organizowania zgromadzenia, kierowania jego przebiegiem, uczestniczenia lub nieuczestniczenia w zgromadzeniu i prawo do ochrony ze strony państwa lub innych władz publicznych. Wszelka ingerencja władz publicznych w sferę wolności zgromadzeń musi być powściągliwa i musi mieć uzasadnienie prawne. - RPO.

Jeżeli zaś mowa o szturmie, to jak należałoby uznać szturm policji przy udziale SOP na Pałac Prezydencki w Warszawie w dniu 9 stycznia 2024 r. Czy w otoczeniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej doszło do zdrady?

Uważam, że w kategoriach instytucjonalnych tak, doszło do zdrady. Nie wyobrażam sobie, żeby służba, która na codzień odpowiada za bezpieczeństwo prezydenta, jego kancelarii i w ogóle miejsc, w których przebywa głowa państwa, po prostu pomogła policji wejść do Pałacu Prezydenckiego i to w jakichś dziwnych okolicznościach, bo według relacji szefowej kancelarii bez nakazu sądowego. - dr Andrzej Anusz, politolog z Instytutu Piłsudskiego. 1.

Nie potrzeba dużej wyobraźni, aby co by się stało w takim przypadku, gdyby zaistniał on czy w Białym Domu czy na Kremlu. Osoby, które dokonują bezprawnego wtargnięcia do Pałacu Prezydenckiego, nawet osoby mieniące się policjantami bez nakazu sądowego czy prokuratorskiego zostaliby zastrzeleni przy bramie Pałacu. Na tym polega ochrona Prezydenta. Taka sytuacja jaka miała miejsce w Warszawie, nie miałaby miejsca nawet w Afryce. Można przypomnieć tu Psy wojny (ang. The Dogs of War) – powieść sensacyjną brytyjskiego pisarza Fredericka Forsytha z roku 1974, której fabuła przedstawia zamach stanu. 

Służba Ochrony Państwa jest od ochrony - a nie od myślenia. Od myślenia i orzekania są inni. Funkcjonariusze ci ślubowali służyć ochroną Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej, służyć Mu z narażeniem własnego życia. Byli to najbardziej zaufani ludzie Pana Prezydenta. 

SOP, która podlega ministrowi spraw wewnętrznych i administracji, jako instytucja państwa mocno uderzyła w urząd prezydenta, naruszając nie tylko dobre obyczaje i pewien porządek publiczny. Jeżeli jeszcze dodamy, cytując za "Rz", że funkcjonariusze Służby Ochrony Państwa pomogli policji zatrzymać posłów PiS w Pałacu - swoich byłych przełożonych, mamy znacznie szerszy obraz sytuacji.  

Platforma Obywatelska szykowała rewolucję w SOP, to jednak już się do niej nie kwapi – podaje piątkowa "Rzeczpospolita". Przeprowadzono "test lojalności" w Pałacu Prezydenckim. Nowy rząd miał planować usunięcie z kierownictwa SOP przede wszystkim gen. Radosława Jaworskiego (uznawanego za zaufanego człowieka Mariusza Kamińskiego) oraz ppłk Bartłomieja Hebdę, kojarzonego z prezydentem Andrzejem Dudą, którego ochraniał przez siedem lat.

Ten drugi jednak miał pomóc przy zatrzymaniu Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. "Rz" sugeruje, że to on wydał zgodę na wpuszczenie policji na teren Pałacu Prezydenckiego, czym zdał swoisty "test lojalności" wobec nowej władzy. Dlatego też informatorzy dziennika przyznają, że w SOP "żadnych zmian nie będzie", co też zasugerował szef MSWiA. 

Widzę próbę robienia kolejnej awantury, ale przepisy tutaj są absolutnie jednoznaczne. Ich mandaty wygasły - podkreśliła politolożka dr Anna Materska-Sosnowska.

W tym momencie faktycznie jasne jest i bezsporne, że Sąd Najwyższy uchylił w dniu 5  stycznia 2024 r. postanowienie marszałka Sejmu Szymona Hołowni w sprawie stwierdzenia wygaśnięcia mandatu posła Mariusza Kamińskiego. Dzień wcześniej analogiczna decyzja zapadła ws. Macieja Wąsika (Sic!).

PiS będzie dążyło dalej do polaryzacji, "podgrzewania atmosfery buntu i sprzeciwu" i do rebelii - twierdzi wspomniana na wstępie niejaka dr Anna Materska-Sosnowska mieniąca się politolożką. 

Dwa proste pytania: 1) kto oparł kampanię wyborczą o nienawiść w postaci ***** ***? 2) czy słowa "skończyła się pisowska okupacja Polski" to język miłości do ponad 10 milionów wyborców Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Zjednoczonej Prawicy?

Czy to co teraz słyszymy i widzimy, to jest tylko wizja Klausa Bachmanna, dziennikarza niemieckiego zamieszkałego w Polsce, współpracownika Tuska od ponad 30 lat, jeszcze z czasów KLD?

Bachmann napisał miesiąc temu w 'Berliner Zeitung', że Tusk:

(...) może posłużyć się pretekstem do ogłoszenia stanu wyjątkowego i ograniczenia podstawowych wolności, zmiażdżenia i zakazania partii przeciwnej, wywarcia presji na sędziów i sądy oraz zaproponowaniu czołowym przedstawicielom pokonanych oferty nie do odrzucenia. Chodzi o to, by dać im szansę wydostania się z problemów w jednym kawałku, jeśli dostarczą wystarczającą ilość materiału obciążającego ich byłych kumpli.(...)  2

Trudno nie odnieść wrażenia, że właśnie celebryci, redaktorzy i takie politolożki mają swój olbrzymi udział w tym psychopatycznym zarządzaniu z użyciem bomby atomowej, o czym pisze poniżej Mariusz Muszyński – profesor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, dr hab. prawa, kierownik Katedry Prawa Dyplomatycznego i Dyplomacji Publicznej na Wydziale Prawa i Administracji UKSW. W 2015 r. został wybrany przez Sejm RP na stanowisko sędziego Trybunału Konstytucyjnego, a w 2017 r. powołany przez Prezydenta RP do pełnienia funkcji wiceprezesa Trybunału Konstytucyjnego. W latach 2016 – 2022 był zastępcą członka w European Commission for Democracy through Law (tzw. Komisja Wenecka).

Sytuacja w Polsce komplikuje się z dnia na dzień. Mamy dziś dwa systemy sądownictwa (paleosędziów i neosędziów), media publiczne – każde zarządzane przez dwa równoległe zarządy i likwidatora, Prokuratora Krajowego rzekomo przeniesionego w stan spoczynku (bez żadnej procedury – w drodze „uznania” Prokuratora Generalnego) i nieznanego ustawie „p.o. Prokuratora Krajowego” (ustawa mówi, że jak nie ma powołanego Prokuratora Krajowego, to jego obowiązki pełni jeden z zastępców Prokuratora Generalnego), dysfunkcjonalny Sejm ze sporem nad mandatami niektórych posłów, podważany Trybunał Konstytucyjny i nieistniejący Trybunał Stanu (bo na czele neosędzia). Mamy Prezydenta, który atakowany przez hordy barbarzyńców próbuje prowadzić z nimi wojnę sprawiedliwą. Wreszcie mamy rząd z wątpliwymi niektórymi powołaniami (3 ministry i ich ślubowanie), co skutkuje nielegalnymi działaniami in gremio (np. rządowe projekty ustaw kierowane do Sejmu). Za chwilę będzie źle obsadzony TSUE i ETPC, kiedy tak ukształtowany rząd wyśle kandydatury polskich sędziów do tych trybunałów, gdzie stosowne gremia dokonają wyboru itd.

Mam wrażenie, że tym co się dzieje zarządza jakiś psychopata, który używa bomby atomowej. Każde działanie nie jest punktowym rozwiązywaniem problemów z rzekomą (nie)praworządnością, czy nawet przejmowaniem władzy. To uderzanie w poszczególne fundamenty państwowości, jeden po drugim, z konsekwencjami bijącymi w zwykłych ludzi, z czego ci ostatni nie zdają sobie jeszcze sprawy. Polski nie pokonały zabory, dwie wojny światowe, ani komuniści. Załatwili ją „naprawiacze praworządności”. Państwa już nie ma. Pytanie, czy w ostatnich wyborach właśnie nie o to chodziło? 3.

1. https://dorzeczy.pl/opinie/537237/anusz-prezydent-powinien-miec-ochrone-zandarmerii-wojskowej.html

2. https://polskieradio24.pl/5/1222/artykul/3299528,tusk-moze-wprowadzic-stan-wyjatkowy-i-zdelegalizowac-pis-niemiecki-dziennikarz-o-dzialaniach-nowego-premiera

3. https://www.mariuszmuszynski.pl/2024/01/13/panstwa-juz-nie-ma/

P.S. Zdjęcie użyte na prawach cytatu. 

Toscana
O mnie Toscana

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka