Powracam w tej notatce do Święta Śmoczych Łodzi ponieważ po pierwsze: jest to święto obchodzone w całych Chinch, najradośniej na południu, po drugie: jest bardzo widowieskowe ze względu na ów tytułowy wyścig smoczych łodzi. Jak widać na załączonych zdjęciach, łodzie bywają małe- kilkuosobowe i wielkie - kilkudziesięcieo osobowe. Oczywiście bębniarze są tymi, którzy wyznaczają rytm wiosłowania w dużych i bardzo dużych łodziach. Na pewno jedno w czasie ostatnich lat się zmieniło: zmieniła się tradycja. Dawniej nie było kobiecych osad wioślarskich, teraz jak widać są . Dawniej nie było cudzoziemców- teraz są. Tyle, że w chińskich duszach, tych dla których to święto ma tradycyjny charakter, te "wynalazki" nie mają żadnego znaczenia. To jest święto chińskie i chyba żaden cudzoziemiec,- nie wiadomo jak by się starał- nie pojmie istoty rzeczy.
Zdjęcia: Xinhua
Moje credo:skromna osoba niegodna poznawania wspaniałych talentów, tylko sprawdza, czy to prawda, że nigdy nie pojmie ducha tej wielkiej kultury. _____________________________________________________ Zapraszam do czytania mojego blogu polityczno- makroekonomicznego "Chiny widziane z daleka". _____________________________________________________"W Chinach ideałem mężczyzny był przez stulecia młodzieniec-uczony i poeta, o wrażliwej duszy artysty, pretendujący do roli mandaryna-administratora, dzięki swej pracowitości, uczoności i cnotom moralnym zdobywający wysoką pozycję społeczną. Gardził on wszelkimi działaniami wymagającymi siły fizycznej, gdyż trenował jedynie swój umysł i samodyscyplinę, nie zaś ciało."- prof. Gawlikowski ________________________________________________ __ Adres: wiesiekp@poczta.onet.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura