Od czasu do czasu- na całe szczęście rzadko- biorę udział w ceremoniach ślubnych. NIGDY nie zdarzyło mi się widzieć polskiej młodej pary w tradycyjnych strojach naszych pra, pra dziadów i babć.
Młodzi nazwali by to "obciachem". Moje zdanie sie nie liczy, ale je oczywiście mam. Brzmi krótko- NĘDZA.
Bo narody które mają szacunek do swojej tradycji są SILNE.
Żydzi kultywują swoją tradycję ślubną. muzułamanie dadzą sie za swoją porąbać- a my?
ŻAŁOSNE!
Dlatego sądzę, że już niedługo skarlejemy jako naród, bo przecież skoro się nie ma szacunku dla samego siebie i dla swoej tradycji- to jakiż idiota ma go mieć do nas?
Dla narodów które nie szanują same siebie- nie ma miejsca na tym świecie.
I odwrotnie- vide Chińczycy.
P.S. Linki do moich plików MP3 na You Tube:
WSZYSTKIE te playlisty są CODZIENNIE aktualizowane.
Moje credo:skromna osoba niegodna poznawania wspaniałych talentów, tylko sprawdza, czy to prawda, że nigdy nie pojmie ducha tej wielkiej kultury. _____________________________________________________ Zapraszam do czytania mojego blogu polityczno- makroekonomicznego "Chiny widziane z daleka". _____________________________________________________"W Chinach ideałem mężczyzny był przez stulecia młodzieniec-uczony i poeta, o wrażliwej duszy artysty, pretendujący do roli mandaryna-administratora, dzięki swej pracowitości, uczoności i cnotom moralnym zdobywający wysoką pozycję społeczną. Gardził on wszelkimi działaniami wymagającymi siły fizycznej, gdyż trenował jedynie swój umysł i samodyscyplinę, nie zaś ciało."- prof. Gawlikowski ________________________________________________ __ Adres: wiesiekp@poczta.onet.pl
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura