Magda Figurska Magda Figurska
32
BLOG

Dwa wyjścia, a nawet trzy

Magda Figurska Magda Figurska Polityka Obserwuj notkę 8

Za całe zło na naszej polskiej ziemi, a nawet i nieco dalej, odpowiada PiS.

Jako naczelny kontestator polityki rządu nie zrobił nic (prócz gier politycznych), aby złagodzić kryzys, a nawet więcej, jak mówi posłanka PO Krystyna Skowrońska, zmarnował najlepszą koniunkturę na uzdrowienie publicznych finansów.

Jest więc współodpowiedzialny za wysokie ceny jabłek, chorą służbę zdrowia, oświatę, brak autostrad, emerytów, rencistów, niepełnosprawnych, starców, dzieci i młodzież, globalne ocieplenie, ochłodzenie, a także za susze, powodzie, pożary, nieurodzaj i inne kataklizmy. Także za kryzys.

Więc niepotrzebnie teraz zgłasza poprawki budżetowe, bo PO jest rządem fachowców, ma większość oraz dalekowzrocznego i profesjonalnego ministra braku finansów,  prowadzi politykę finansową na podstawie twardych danych, za co chwali Polskę Bank Światowy i Komisja Europejska, najsłabsze grupy społeczne będą miały zapewniona ochronę, a PiS ustami posłanki Natalii-Świat niech się nie wymądrza, pisowski prezydent niech podpisuje, co mu rząd podsuwa, bo to jego obowiązek konstytucyjny jest.

Współdziałać, a nie blokować.

Niech więc nie agituje artystów typu: Krauze czy Holland do wstąpienia do partii, bo to niemoralne, podobnie jak reklama telefonii W Rodzinie w przerwie między małpkami w rodzinie również.

Nowelizacja tegorocznej ustawy budżetowej, przegłosowana pod osłoną nocy, przy odrzuceniu wszystkich poprawek zgłoszonych przez posłów opozycji i tzw. wniosków mniejszości, przewiduje m.in. wzrost deficytu budżetowego z 18,18 mld zł do 27,18 mld zł. i mniejsze wpływy do budżetu o ponad 30 miliardów. Aby je sfinansować,  rząd jak wprawny chirurg, odciął 21 miliardów zł. z rezerwy i funduszy celowych, odciął studentom stypendia, dzieciom zasiłki a uczniom podręczniki, choć wspomniana posłanka obiecywała, że nowelizacja nie zakłada sięgania do portfeli Polaków. O laptopie dla każdego ucznia – cisza.
Za nowelizacją budżetu opowiedziało się 232 posłów, przeciw – 186, przy 3 głosach wstrzymujących się, choćnie łudźmy się, kolejna nowelizacja będzie konieczna na jesieni, bo zakładany deficyt jest kolejny raz zaniżony.
 
Minister Rostowski w TOF FM jasno i czytelnie wyartykułował dwa wyjścia, a raczej prognozy, czy jak kto chce przepowiednie: pierwsze na wypadek ożywienia gospodarczego, które niczym unijny dar ma spaść na Polskę, i drugie wyjście, na wypadek spowolnienia, które może już być spiskiem opozycyjnej partii. W przypadku ożywienia nie powinno być potrzeby podnoszenia podatków, w przypadku spowolnienia, jak najbardziej.
 
Trzecie wyjście proponuje zaniepokojony przekraczającym 500 mld zł długiem publicznym,  Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha: Cofnąć się w czasie o 20 lat i przywrócić Ustawę o działalności gospodarczej z 23 grudnia 1988 roku (która obowiązywała do końca 2000 r.) i nazywana była ustawą Wilczka (od nazwiska ministra przemysłu w ówczesnym rządzie Mieczysława Rakowskiego).
 
Nie ma to jak komuniści, którzy umieli pisać dobre ustawy. 
 
A może jest jeszcze czwarte wyjście?
 



Proponuję oryginalne danie: SŁOWA W SOSIE OSTRO-GORZKIM,produkt ciężko strawny i kaloryczny, okraszony szczyptą humoru i odrobiną ironii. ================================================= Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (8)

Inne tematy w dziale Polityka