Magda Figurska Magda Figurska
53
BLOG

Rybitzky - amator damskiego boksu

Magda Figurska Magda Figurska Polityka Obserwuj notkę 19

Rybicky w komentarzu na swoim blogu : rybitzky.salon24.pl/116199,bitwa-pod-pkinem-general-komornik-atakuje napisał wczoraj:

Tak jak uważałem, że należy spałować pielęgniarki blokujące ulicę pod Kancelarią Premiera, tak uważam, że należało usunąć kupców.
 
Młody jesteś Panie Rybitzky i mało wiesz o pałowaniu, dlatego, obok zaniepokojenia, popieram komentatorów, którzy stracili dla Pana szacunek i łączę wyrazy mego głębokiego współczucia.Choć o  konflikcie między kupcami KDT i władzami Warszawy napisano wczoraj wiele, Pan przebił wszystkich bezkonkurencyjnie. Dlatego nie ma sensu wałkować dalej tego tematu, który, jak w tragedii antycznej, ma dwie równorzędne racje i tylko od rozwagi i rozsądku stron zależy jego rozwiązanie. Niestety, żadna z nich nie wykazała się takimi cechami, co było widoczne we wczorajszych przekazach medialnych, choć porównując np. relacje CNN, nasze rodzime media wykazały się dużą stronniczością. Wiele głosów w dyskusji wskazywało na prawomocny wyrok sądu, wiele krytykowało opieszałość i niezorganizowanie policji, wiele potępiało działania Agencji Ochrony Zubrzycki za przekroczenie kompetencji. 
 
Rzecznik agencji w wywiadzie TVPinfo powiedział nawet, że gaz, którego użyli ochroniarze był ich prywatną własnością, choć na ich stronie internetowej można wyczytać, że ich uzbrojenie składa się z broni palnej oraz środków przymusu bezpośredniego jak kajdanki, pałki, gaz. Ale może być użyte jedynie w wypadku zagrożenia.
 
Obserwując więc wczorajszą akcję, jak również wiele innych: na stadionach, koncertach, w dyskotekach czy innych imprezach masowych, należałoby zadać sobie pytanie: kto nas chroni? I czy ludzie, biorący za to setki tysięcy złotych z naszych przecież podatków są tymi, którym możemy zaufać. To pytanie również do rodziców, którzy wyrażają zgodę na udział swych dzieci w meczach i koncertach, pełni wiary w profesjonalną ochronę i bezpieczeństwo swych pociech.
 
Sylwester Zubrzycki, którego Agencję Ochrony wynajęła prezydent Warszawy, za rządów PiS, 4 października 2007 roku zostałzatrzymany przez CBA i aresztowany pod zarzutem ustawienia przetargu na usługi ochrony osób i mienia wraz z monitoringiem we wszystkich ośrodkach Centralnego Ośrodka Sportu. Według CBA Zubrzycki wręczył zastępcy dyrektora COS łapówkę 300 tys. zł, a wartość przetargu wynosiła wtedy około 10 milionów zł. Wkrótce  po wygranych przez Platformę Obywatelską wyborach, sąd okręgowy rozpatrujący zażalenie Zubrzyckiego uchylił mu areszt i zwrócił sprawę do ponownego rozpatrzenia sądowi rejonowemu. Do dziś sprawa stoi w miejscu. S. Zubrzycki , swoje doświadczenie i praktykę zdobywał nie u byle kogo, bo u płk. Edwarda Misztala, twórcy i dowódcy pierwszej w Polsce jednostki antyterrorystycznejAT,którą sam wyselekcjonował spośród najsprawniejszych funkcjonariuszy Milicji Obywatelskiej, czyli „Delta Forse” w wydaniu peerelowskim. Komandosi wykorzystywani byli w latach 80. do zwalczania opozycji politycznej, w czym wielką rolę odegrał Edward Misztal. Wraz z Januszem Smugą kierował 3 maja 1983 roku akcją rozbicia niepodległościowej manifestacji na Warszawskiej Starówce. Grupa funkcjonariuszy MO i SB wtargnęła do kościoła św. Marcina i klasztoru ss. Franciszkanek na ul. Piwnej w Warszawie,   zdemolowała lokal i uprowadziła  czterech opozycjonistów: Łukasza Kądzielę, Wojciecha Sawickiego, Jacka Sieradzkiego i Włodzimierza Żarneckiego. Brutalnie pobici zostali załadowani do ciężarówki i nocą wywiezieni do Puszczy Kampinoskiej: "Wieziemy was na rozstrzelanie, doły już są wykopane" - usłyszeli uprowadzeni.  
Sądowy proces przeciw Misztalowi i Smudze rozpoczął się w 1994 roku i trwał, z przerwami, 14 lat. Kwalifikacja prokuratora była jednoznaczna: zbrodnia komunistyczna ze szczególnym okrucieństwem. E. Misztal został skazany  na 5 lat pozbawienia wolności, później,na mocy amnestii z 1989 r., karę zmniejszono o połowę.
Prawomocny wyrok zapadł na początku lipca 2007 r. , jednak Misztal nie stawił się do więzienia, a jego obrońcy złożyli kasację do Sądu Najwyższego i wniosek o odroczenie wykonania kary. Za rządów PO proces E.Misztala i J.Smugi wrócił do sądu II instancji a 7 kwietnia 2009 roku SN uwzględnił kasację obrony i uchylił prawomocne wyroki wobec milicjantów.
Dzisiaj Edward Misztal, na którym ciąży za tamten występek prawomocny wyrok sądu, prowadzi w Warszawie, przy ul. Środkowej 2/4 Agencję Ochrony 909 Sp. z o.o., która na stronie internetowej zapewnia:
„Firma ta zgromadziła w swoich szeregach najlepszych w branży specjalistów. Pozytywna atmosfera panująca w firmie oraz profesjonalne podejście do  problematyki ochrony pozwoliły na  stworzenie solidnych i wiarygodnych podstaw do prowadzenia działalności tego typu. Pragniemy nadmienić, iż w trosce o naszych Klientów kierujemy się zasadą "Jakość - nie ilość". Wykorzystując wybitne predyspozycje kadry kierowniczej, jak również cały potencjał techniczny, z miesiąca na miesiąc, cieszymy się rosnącym gronem Klientów, którzy obdarzyli nas swoim zaufaniem”.
 Wczorajszą, niechlubną notką wpisał się Pan Rybitzky do grona zwolenników takiego „profesjonalnego podejścia”. Jak cienka jest linia, oddzielająca nas od ZOMO.
 
 

 

Proponuję oryginalne danie: SŁOWA W SOSIE OSTRO-GORZKIM,produkt ciężko strawny i kaloryczny, okraszony szczyptą humoru i odrobiną ironii. ================================================= Sprzedaż: www.polskaksiegarnianarodowa.pl, United Express, Warszawa, ul. Marii Konopnickiej 6 lok 227, Tel. 502 202 900

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (19)

Inne tematy w dziale Polityka