Chciałem wczoraj napisać post dlaczego najtragiczniejsze wydarzenie historii Polski rozpoczęło się 1 sierpnia 1944 lub dokończyć i opublikować całkowicie aktualny, współczesny temat o budowie polskich autostrad i dlaczego budowane są one głównie w kierunkach zachód-wschód, a nie północ-południe ?
Niestety nie dane mi było to, a czytelnikom przeczytać ich w najbliższym czasie.
Polska biurokracja państwowa dała o sobie znać - zdjęcie do paszportu musi być zrobione w ciągu 6 miesięcy przed złożeniem wniosku o wymianę ważnego nawet paszportu. Szczegóły w poprzednim poście.
Jak urzędnicy Wydziału Paszportowego weryfikują wiek zdjęcia?
Patrzą czy podobne nie było składane z poprzednim wnioskiem o paszport.
Jeśli ktoś wymienia paszport co rok, musi co rok wyrabiać sobie nowe zdjęcia, mimo, że po osiągnięciu pewnego wieku jego wygląd nie zmienia się przecież tak szybko.
Ofiarą tego durnego zapisu w rozporządzeniu MSWiA z dnia 24.08.2006 „W sprawie dokumentów paszportowych” (Dz.U.06.152.1090 Dz.U. 143 poz.1027 3.1 pkt.2) stałem się również ja.
Jako, że na przedstawionym zdjęciu wyglądam zupełnie jakby to zdjęcie zostało zrobione dzisiaj - nawet fryzura jest bardzo podobna, mam pewien napad jak mówią Czesi czyli pomysł, ideę.
Gdyby zmienić na negatywie, który mam na płycie CD, kolor mojego sweterka na inny i wygładzić trochę rozczochranie, to nikt nie będzie w stanie domyślić się, że jest to ujęcie sprzed kilkunastu miesięcy.
Wykpimy idiotyczny przepis, który zatruł mi co najmniej jeden dzień życia, który już nie wróci.
Nie wiem tylko jak to zrobić, nie mam programu do obróbki zdjęć, jakiego fotoszopa czy coś podobnego.
- „POMOŻECIE?”
Anonimowość oczywiście gwarantuję, choć nie popełniam przecież żadnego przestępstwa.
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości