"Każda nowa wojna toczy się zwykle w tak nowych warunkach technicznych, o których NAWET SIĘ NIE ŚNIŁO GENERAŁOM!
Szczególnie wojna, która Europie grozi, będzie to WOJNA BEZ ŻOŁNIERZY, WOJNA MASZYN, WOJNA KIEROWCY, WOJNA PILOTA, LOGISTYKI, NO I FABRYK, FABRYK, FABRYK BEZ KOŃCA"
Mamy za mało samolotów, za słabo rozbudowane lotnictwo, a przede wszystkim NIE MAMY (...)
"Obronność Polski to nie szyld, ani hasło, ani przynęta do jakiegoś kierunku, to naszej Ojczyzny być albo nie być.
Obronność nie może polegać na jednej partii, ale na MOŻLIWOŚCIACH TECHNICZNYCH zdobytych wysiłkiem najświatlejszych i najinteligentniejszych ludzi w kraju."
- napisał swego czasu - no właśnie , kto wie: KTO powyższe napisał i kiedy, przed którą wojną ?
Poniżej przemawiający do wyobraźni przekaz jak wygląda nowoczesna wojna WŁAŚNIE TERAZ jesieni-zimy 2025 roku = tego żaden z generałów nie przewidywał nawet w pierwszym jej roku trwania, a jedynie pewien Reżyser i Wizjoner w orwellowskim 1984 roku ...
"Prezydent Zełenski powiedział, że celem nr 1 dla Rosji pozostaje okupacja Pokrowska, a w samym mieście znajduje się 314 Rosjan."
= Cosik mało - jak na zajęcie sporej miejscowości wielkości Piaseczna (czy Tczewa). A jednak..
Przekaz z drugiej strony frontu, wyjątkowo jak na rosyjskie świadectwo prawdziwy:
"Rosyjska armia nie ściera się o ukraińską obronę. Pod Pokrowskiem walczą dziesiątki tysięcy rosyjskich żołnierzy. W czym można przekonać się, wyjeżdżając z m. Selidowe na północny-zachód (kierunek na Pokrowsk)

https://sptechnika.ru/avtotransport/avtomobil-uaz-452-buxanka-narodnaya-mashina-na-vse-vremena
- "bochenkiem" wersji cabrio (sowiecki automobil UAZ-450 model 1958 r. nadal powszechnie używany w Siłach Zbrojnych Federacji Rosji). Aut sporo. Ale jeśli spojrzeć na Pokrowsk kamerą drona - żołnierzy nie widać.
Walki o Miasto toczą się, ale nie jest ono ogarnięte ogniem. Nawet serie z broni maszynowej grzmią tam bardzo rzadko. Obie strony trzymają swoje siły w odległości 10 km od Miasta. Drony kontrolują wszystkie podejścia i przez tę barierę żywymi przeniknąć zdołają tylko najodważniejsi straceńcy. Dlatego wewnątrz Pokrowska walczą tylko cienie dwóch armii, które stoją za jego rogatkami.
Zelenski nie doszacowuje rosyjskich sił (314 soldatów), ale szturmu takiego jak w Bahmucie (zimą-wiosną'23) nie zobaczycie. Żołnierzy w Mieście jest mniej niż cywilów. Szturmować jedną ulicę może 3 ludzi i co najciekawsze, że oni będą walczyć też przeciw 3 żołnierzy npla. I to wszystko odbywa się na oczach dziesiątek staruszków, którzy nie zechcieli opuszczać Miasta. Jeśli wyobrazicie sobie taką scenę, to zrozumieliście:
Wojna zmieniła się i nie jest już podobna do hollywoodzkich filmów wojennych."
Aleksandr Harczenko, rosyjski Z-korespondent wojenny
+ z życia wzięte:
W tymże Pokrowsku pewna rodzina o nazwisko Szwajko (mąż, żona i teściowa) zdecydowała się doczekać "wyzwolenia" przez Russkij Mir - tzw. "żduny" od rosyjskiego żdat' = czekać.
No i w końcu doczekali się:
"W Pokrowsku rosyjscy żołnierze brutalnie rozprawili się z rodziną "żdunów", który został w mieście, aby czekać na rosyjską armię.
Na nagraniu zeznanie mieszkanki miasta Wiktorii Szwaiko do starszego śledczego rosyjskiej policji wojskowej Aleksieja Walerijowicza Poliańskiego.
Kobieta mówi, że w nocy z 22 na 23 grudnia 2025 roku trzech pijanych rosyjskich żołnierzy z 30.brygady strzeleckiej 2.Armii Gwardii włamało się do jej domu, gdzie znajdowała się ona, jej mąż i teściowa, gdzie znajdowali się trzech pijanych rosyjskich żołnierzy o pseudonimach: "Ułybka", "Szuher" i "Stroj" [«Улыбка», «Строй», «Шухер»]
Najpierw przez długi czas nękali jej męża i bili go, potem postrzelili go w nogę i zabili. Sama kobieta została zgwałcona. Teściową też chcieli zgwałcić / zabić, ale udało jej się uciec, gdy Rosjanie podpalali dom.
Victoria Szwaiko stwierdza, że jej mąż nie wspierał Ukrainy, czekał na Rosję i planował służyć w rosyjskiej armii jako kierowca (premia za angaż >1 milion rubki). Został zabity dla zabawy. Przez tych, na których czekał i czekał i doczekał się...." https://rex-net.livejournal.com/11792855.html
Update NARWHAL wymiata
www.aviation24.pl/?view=article&id=12764:narwhal-i-nightray-pociski-manewrujacy-czeskiej-produkcji
https://lp-praha.cz/product/mts-narwhal-cruise-missile
"..kilka Twoich powstańczych tekstów pisanych w sierpniu 2009 i Twoje komentarze i interpretacja faktów w tym opis próby połączenia Starego Miasta z Żoliborzem są niesamowite. Powiem szczerze, że te Twoje teksty, wraz z książką Zbigniewa Sadkowskiego "Honor i Ojczyzna", należały do głównych motywów mojego zainteresowania się szczegółami." ALMANZOR 22.08
..."notki Witka, które - pisane na dużym poziomie adrenaliny - raczej się chłonie niż czyta." "
Prawda o Powstaniu, rozpoznawana na poziomie wydarzeń związanych z poszczególnymi pododdziałami, osobami, czy miejskimi zaułkami ma niespodziewaną moc oczyszczania Pamięci z ideolog. stereotypów i kłamstw. Wszak Historia w gruncie rzeczy składa się z prywatnych historii. Prawda na poziomie Wilanowskiej_1 jest dużo bardziej namacalna i bezdyskusyjna niż na poziomie wielkiej polityki. Spoza Pańskiego tekstu wyłania się ten przedziwny napęd Bohaterów, o których Pan pisze. I nawet ten najgłębszy sens Ofiar, czynionych bez patosu i bez zbędnych górnolotności"
JES pod "Dzień chwały największej baonu "Zośka"
"350 lat temu Polakom i Ukraińcom zabrakło mądrości, wyrozumiałości, dojrzałości. Od buntu Chmielnickiego rozpoczął się powolny upadek naszego wspólnego państwa. Ukraińcy liczyli że pod berłem carów będzie im lepiej. Taras Szewczenko pisał o Chmielnickim "oj, Bohdanku, nierozumny synu..."
Po 350 latach dostaliśmy, my Polacy i Ukraińcy, od losu drugą szansę. Wznieść się ponad wzajemne uprzedzenia, spróbować zrozumieć że historia i geografia dając nam takich a nie innych sąsiadów (Rosję i Niemcy) skazały nas na sojusz, jeżeli chcemy żyć w wolnych i niepodległych krajach. To powrót do naszej wspólnej historii, droga oczywiście ryzykowna na której czyha wiele niebezpieczeństw (...)
"Более подлого, низкого, и враждебно настроенного к России и русским человека чем Witek, я в Салоне24 не видел"
= "Bardziej podłego, nikczemnego i wrogo nastawionego do Rosji i Rosjan człowieka jak Witek, ja w Salonie24 nie widziałem" AKSKII 13.2.2013
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie