witoldrepetowicz witoldrepetowicz
101
BLOG

Al Vatican wyraża zaniepokojenie

witoldrepetowicz witoldrepetowicz Polityka Obserwuj notkę 6

Imamowie z Al Vaticanu wyrazili swój niepokój z powodu zapowiedzianej na 11 września przez pastora Jones'a z Florydy akcji palenia "świętej księgi" tzn. Koranu. Zaniepokojenia imamów z Al Vaticanu nie wzbudziło jakoś planowane w Iranie kamienowanie Sakineh Ashtiani, oskarżonej o cudzołóstwo. Nie wzbudziło również żadnego niepokoju imamów znad Padu powieszenie przed kilku laty nastoletnich homoseksualistów w tymże Iranie. W końcu to grzesznicy a księga święta. Wprawdzie wydawało mi się, ze Watykan JESZCZE jest stolicą katolicyzmu, który ponoć JESZCZE jest religia chrześcijańską, a nie szóstą szkołą islamską (hanafici, malikici, szafaici, hanbalici, szyici i katolicy) ale najwyraźniej się pomyliłem i al papa to tytuł przysługujący immamowi czy tez ajatollahowi szóstej szkoły prawa islamskiego. Najwyraźniej, bo jakoś nie słyszałem by Koran kiedykolwiek był "świętą księgą" chrześcijaństwa. Nie słyszałem tez by zadaniem kardynałów i arcybiskupów była troska o budowę meczetów., co prowadzi do prostego wniosku, iż Dionigi Tettamanzi, który tym własnie się zajmuje, jest głównym immamem  Genui i Mediolanu - al cardinalo al emmamo al arcivescovo al islamo al escuolo al catolico Al Genuo al Milano ... i przewodniczącym Szury ds. Badania Organizacyjnych i Ekonomicznych Problemów Stolicy Katolicko-Islamskiej Ummy.

Ta notka to nie kpina a sarkazm. Gorzka ironia bardziej smutna niż śmieszna. To nie atak na Kościół tylko apel by ktoś wreszcie sie w Al Vaticanie stuknął w głowę i zrozumiał, że zadaniem Watykanu nie jest dbanie o rozwój islamu w Europie, a życie ludzkie jest więcej warte od symboli cudzych religii. Może wreszcie Kościół Katolicki się zdecyduje czy chrzescijanie i muzułmanie modlą się do TEGO SAMEGO Boga i przemianuje sie na jedną ze szkół (piątą sunnicką albo drugą szyicką - może lepiej szyicką bo sunnici nie czczą świętych a szyici poniekąd tak) albo stwierdzi jasno i wyraźnie że Islam to inna religia, Koran to problem muzułmanów a zadaniem chrześcijańskiego duchowieństwa nie jest budowanie meczetów.

Bo inaczej nie zdziwię się jak za parę lat muezin zacznie śpiewac azan z minaretu Wielkiego Meczetu w Al Vaticanie - d. Bazylika św. Piotra i Pawła, a na placu przed nim zorganizuje się kamienowanie grzeszników.

Liczy się dla mnie przede wszystkim człowiek, jednostka, która ma prawo do wolności dopóty dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka