witoldrepetowicz witoldrepetowicz
411
BLOG

Vive la Republique de Azawad!

witoldrepetowicz witoldrepetowicz Polityka Obserwuj notkę 0

Dziś formalnie proklamowano powstanie nowego panstwa w Afryce - Republiki Azawad. Jednakże wiadomo było, iz do tego dojdzie od tygodnia tj. od czasu gdy Mouvement National de Liberation de Azawad zajęło Kidal i przystąpiło do natarcia na Gao i Timbuktu. Rebelia rozpoczęła się 17 stycznia i nie jest niczym nowym. Tuaregów w ramach dekolonializacji włączono wbrew ich woli do Mali (oraz Nigru). Buntowali się juz 3 razy: w latach 1962-64, 1990-1995 oraz 2007-2009. Ta ostatnia rebelia w zasadzi się nie zakończyła a jedynie przerwala. Jeden z jej liderow Ibrahim ah Bahanga uciekł do Libii gdzie przygotowywal kolejne powstanie. Upadek kadafiego przyspieszyl sprawe bo Tuaregowie sluzacy w jego armii zaczeli powracac do Nigru i Mali. Rząd Mali wiedzial co sie swieci i wypuścił na Tuaregów milicje arabskie i probowal skonfliktować wewnętrznie Tuaregów. Nie do konca się to udalo. Ale powstalo tez konkurencyjne dla MNLA ugrupowanie Ansar Eddine, ugrupowanie islamistyczne powiażane z AQIM tj. Al Kaidą Islamskiego Maghrebu. To spowodowało ze mali zaczelo rozpuszcac informacje że tuarescy rebelianci to islamiści ktorzy sa powiazani z Al Kaida. Teraz tę bzdure powtarzaja i polskie media ktore nagle sie "obudzily" i zauwazyly ze cos sie tam w Afryce dzieje. Sytuacja jest nadal skomplikowana ale jedno jest pewne - MNLA odrzuca szariat i chce wypedzic Al Kaide i ekstremistow czy terrorystów ze swego terytorium i chce by do azawadu przyjezdzali turysci. By było tam bezpiecznie. Tymczasem MNLA oskarza wlasnie wladze Mali a w szczegolnosci obalonego pzez wojskowa junte prezydenta Toure o to że robił interesy z Al Kaidą i ze to jego sluzby specjalne stworzyły Ansar Eddine. I moga mieć racje bo Toure brał od Francji kase niby na zwalczanie AQIM ale nic nie robił, a terrorysci z AQIM zajmują sie tez przemytem narkotykow i papierosow. Tuaregowie to nie jakieś dzikie plemię lecz stary naród o wspanialej kulturze, wlasnym języku i alfabecie. I nie spoczna poki nie wywalcza sobie wolnosci. Moze lepiej dac im wolnosc niz stlumic ten bunt do nastepnego. Bo taki bedzie. A jak sie da im wolnosc to wytną w pień islamistyczną zarazę z AQIM.

Liczy się dla mnie przede wszystkim człowiek, jednostka, która ma prawo do wolności dopóty dopóki nie narusza wolności drugiego człowieka.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka