wysoka.kwota.wolna wysoka.kwota.wolna
120
BLOG

Nepotyzm człowieka państwowego

wysoka.kwota.wolna wysoka.kwota.wolna Społeczeństwo Obserwuj notkę 3

Nie mogę sobie tu odmówić przytoczenia przykładu, który doskonale ilustruje mecha­nizm agresywnej szczodrości i narzuconych świadczeń. W latach siedemdziesiątych Franciszek Szlachcic intensywnie rozbudowywał swoją frakcję, zabiegając nie tylko o poparcie w kręgach ścisłej elity władzy, ale także szukając zwolenników w kręgach ludzi nauki i sztuki. Przy jakiejś okazji zetknął się z profesorem uniwersytetu, któremu złożył dość obcesową ofertę: „Co Wam można załatwić, profesorze? Może potrzebny nowy wóz, albo mieszkanie?”. Potencjalny klient, znając mechanizm uzależnenia przez przy­sługę, grzecznie odmówił. Naraził się tym ciężko niedoszłemu patronowi. Przez następne kilka lat, aż do politycznego upadku Szlachcica, spotykały go ze strony jego klienteli rozliczne szykany i nieprzyjemności. Na ogół to jednak patron oczekuje, że potencjalny klient zgłosi się do niego z prośbą o przysługę, składając tym samym ofertę zostania klientem. W niektórych sytuacjach niewystąpienie z taką prośbą też jest poczytywane za okazanie braku szacunku lub lekceważenie patrona.

Dwa pojęcia czy zjawiska można z tego cytatu wysnuć tzn nepotyzm, człowiek państwowy. Jak również inne np korupcja.

Jest to cytat z książki: Jacek Tarkowski, Patroni i klienci.

Mamy więc dwa pojęcia: nepotyzm oraz człowiek państwowy. O człowieku państwowym napisałem kilka notek, może nie wprost tzn bez ścisłych, "naukowych" definicji ale bardziej alegorycznie czy też "literacko". Takie chwilowe impresje.

Oczywiste jest, że kto jak kto ale to człowiek państwowy szeroko rozumiany jest rozsadnikiem nepotyzmu i korupcji. Człowiek państwowy co nie znaczy pro-państwowy. To taka mafia która opanowała państwo ale nie tylko mafia (np partie, kasty, uprzywilejowane grupy zawodowe) mniej lub więcej zorganizowana ale obok różne mniej lub bardziej powiązane grupki interesu tzw kliki. Człowiek państwowy w tym pojęciu mieści się oczywiście człowiek partyjny, najczęściej wyjątkowa kreatura. Tam też kwitną czy dominują socjologiczne struktury takie jak patron-klient, które próbuje czy próbował opisać i zdefiniować Jacek Tarkowski...

Oczywiste jest też, że najczęściej to człowiek państwowy ma "bezpłatny" dostęp do pożądanych w danym czasie ograniczonych zasobów, w PRL to był np. samochód a obecnie np. etat w spółce skarbu państwa itp itd.

Ale także dostęp do służby zdrowia, kariera na uczelni i wiele innych.

Nepotyzm. Człowiek państwowy.

cdn być może

programista kiedyś, teraz tylko chodzę

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo