Boże, użycz mi pogody ducha, abym godził się z tym, kogo nie mogę zmienić,
Odwagi, abym zmieniał, kogo mogę zmienić
i mądrości, abym zrozumiał, że tym kimś jestem ja.
Ta modlitwa, której używają podczas mityngów Dorosłe Dzieci Alkoholików, zmieniła moje postrzeganie. Wcześniej „niesienie posłania” rozumiałem jako tłumaczenie wszystkim wokół jak świetnie jest nie pić i jak cudownie uwolnić się od nałogu.
Rzecz w tym, że nie wszyscy są uzależnieni, a nie moją sprawą jest diagnozować.
Na szczęście zrozumiałem, że warto przemyśleć swoje działania. Warto najpierw zastanowić się nad konsekwencjami.
I zacząć zmieniać świat od siebie.