Wygląda na to, że jestem inteligentny. Zmieniłem się.
Było trudno. Sam sobie utrudniałem właściwie, bo przekonywałem siebie o jakichś dziwacznych pomysłów. Na przykład wymyśliłem, że powinienem być spokojny i grzeczny - tak jak trzeźwiejący alkoholicy z długim stażem. Myślałem, że złość, smutek, zdenerwowanie po prostu mi nie przystoją. W końcu jestem trzeźwiejącym alkoholikiem, myślałem.
To zupełnie nie tak.
Oglądałem ostatnio film pod tytułem W głowie się nie mieści 2. W wielkim skrócie, pokazuje on, co się dzieje w głowie nastolatki. Są zatem emocje, które mają konsolę do zarządzania zachowaniem i tym, co np mówi bohaterka. Jest tam taka scena, w której Radość i Smutek wybierają się razem…. Nieważne gdzie. Ważne, że biorą się za rękę, a wtedy rozświetlają się. Bo potrzebują siebie nawzajem.
To potrzebowałem zrozumieć. Że wiem, co to spokój, bo umiem czuć złość. Mam prawo czuć złość.
Każda emocja jest konieczna. Ubogaca mnie.
Notkę można obejrzeć w formie materiału YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości