To dobry dzień, by być żywym, myślę sobie, od czasu, gdy przeczytałem go w Escape to Joy. Bardzo cenię sobie swoje życie, od czasu gdy nauczyłem się być wdzięcznym.
Przy okazji nauczyłem się też cierpliwości.
Jestem alkoholikiem, chcę tu i teraz. Najlepiej natychmiast. Najlepiej wszystko. Gdy zaczynałem kurs, zaczynałem go z ogromnym entuzjazmem. Wypalał się jednak, mikron po mikronie, aż zaczynało mnie irytować. W końcu, znajdowałem nowy kurs. I zaczynałem go z entuzjazmem.
Teraz nauczyłem się, że nie warto się spieszyć. Wystarczy codziennie posiedzieć przy kursie przez pół godziny, tylko codziennie, a po kilku tygodniach wydarzą się niesamowite rzeczy. Na przykład skończę kurs.
Przestałem też zamawiać te kursy na potęgę, tylko dlatego, że na przykład są darmowe. Wciąż z tym walczę, bo wciąż zdarza mi się dorzucić do worka coś wyjątkowo atrakcyjnego, jak mi się w tej chwili wydaje.
Notkę można również obejrzeć w formie materiału na YouTube.
Codziennie napiszę kilka słów medytacji, otuchy lub rozważań dla siebie i tych, którzy chcą i będą chcieć czytać. W 2024 będę korzystać z książki „ Escape to Joy: 365 Meditations on Love, Fear & the Art of Living”, wydaną przez Geeko Publishing.
Piszę swoje refleksje, przemyślenia, co czuję - bez poprawiania, korekty, zastanawiania. Dzielę się doświadczeniem, siłą i nadzieją.
Jak na mityngach AA.
Jeśli znasz kogoś, kto ma trudność z czytaniem, a uważasz, że to, co piszę może pomóc - notki są dostępne w formie materiału w serwisie YouTube (link do konkretnego dnia pod notką).
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości