Dzięki internetowi proces zaniku kory mózgowej u ludzi jest łatwy do zauważenia. Moje notki zawierają wiele danych, które samotnie przetwarzam i publikuję. W ten właśnie sposób dbam o własny rozwój. Nikt do tej pory nie zdecydował się na wykazanie błędów w moim zawodowym rozumowaniu oraz obliczeniach, które jako człowiek mogę popełniać. Aby to zrobić, konieczna jest umiejętność czytania ze zrozumieniem oraz czas i chęć rozszerzenia swojej wiedzy ogólnej o treści zawarte w notce. Wytyka mi się natomiast każdą próbę namówienia piszącego na tematy, które mniej więcej znam do autokorekty: Człowieku! Jeśli nie rozumiesz o czym ja piszę w notce lub komentarzu, spróbuj zrozumieć swój tekst!
Mój krótki wpis: "Uczył Marcin Marcina..." czy rada: "ucz się Pan geotermii. Po terapii wzmocnienia pamięci." nie wyzwala w Marcinie chęci weryfikacji swoich wywodów i rozwiązania swoich własnych łamigłówek. (Uważam, że każdy autor pisząc zastawia pułapki także na siebie). Moją troskę obywatelską o jego rozwój kwalifikuje następująco: "ma Pani brzydką tendencję do pouczania: "ucz się pan"...". Po takiej dyskusji: Ja zostaję ze swoją brzydotą, a Marcin ze swoją głupotą.
Przez cały okres świąteczny na SG wisiała notka Marcina, która dopiero od dzisiaj dostępna jest na niższej kondygnacji. Notka dotyczy geotermii otworowej na Islandii. W jednym z komentarzy autora notki czytamy:
- wydajność odwiertu.
Z tego co czytałem: najlepiej ponad 300m3/s
Obserwowałam tę notkę licząc, że autor wycofa się z tej informacji. Ale nic z tego. Oglądających notkę było wielu, ale nikt nie przyczepił się do tej informacji, którą Marcin źle zapamiętał. Głowy jednak nie daję, że to jego wina, bo i na portalu poświęconym geotermii można od kilku lat przeczytać informację, że w Europie temperatury na głębokości 5 km są jeszcze wyższe niż na Islandii:
odwiert GPK2, 5000 m, stwierdzono temperaturę skał 2000oC.
Wiem! Wiem, że człowiek kulturalny takich błędów nie zauważa, a już w żadnym przypadku o tym nie powinien pisać. Wszak wszyscy jesteśmy mądrzy inaczej.
___________
PS: Piszę te uwagi o cudzym tekście i komentarzach u siebie, bo w Wielkim Tygodniu postanowiłam nie wychodzić ze swojego domu. W tym okresie zostałam rozpoznana przez jedną z dam jako głupi cham.
Po co mi to?
