Jot-es49 Jot-es49
247
BLOG

Czy droga wiedzie ku przepaści?

Jot-es49 Jot-es49 Polityka Obserwuj notkę 3

 

Wydarzenia ostatniego okresu czasu – od momentu protestów nazwijmy to "systemowych" skierowanych w stronę "kapitalistów" czego ucieleśnieniem jest globalny system finansowy – poczynając a na naszym polskim "Independence Day " kończąc (jak na razie?) skłoniły mnie do zastanowienia się nad źródłem wydarzeń.

 

Mądre analizy różnych, światłych umysłów stawiają kilka tez:

  1. Demokracja "kapitalistyczna" upada i społeczeństwa szukają mitycznej "trzeciej drogi"

  2. Ponad 65 lat nie było globalnego konfliktu zbrojnego a w naturze ludzkiej jest "walka"

  3. Globalizacja, tworzenie globalnej "wioski", internet a wraz z nim błyskawiczny przepływ informacji ale też idei czasem bardzo od siebie odległych – stanowi asumpt do poszukiwania własnych rozwiązań.

  4. Zmiany geopolityczne ostatniego ćwierćwiecza, próby zatarcia wpływów jednego systemu, nazwijmy go umownie "komunistycznym" poprzez tworzenie nowych systemów, nie tyle geopolitycznych, co gospodarczo-ekonomicznych.

  5. Skrajny brak uznanych autorytetów moralnych zarówno w świecie polityki jak i religijno-duchowym.

 

Sytuacja zdawałaby się oczywista w takim stanie rzeczy.

Protesty, nawet krwawe, mają dać namiastkę walki za sprawę. I najmniej istotne jest w tym wszystkim co stoi za pojęciem "sprawa".

W tym mieści się również ostatnia "zadyma" z 11 listopada. Dorabianie do tego co miało miejsce jakiejkolwiek ideologii wydaje się mijać z celem. Ideologia była jakaś w 1956, 1970 i 1980 - słuszna czy nie, nie mnie osądzać. 

Bóg, Honor, Ojczyzna, Patriotym, Krzyż, Wiara, Wolność, Demokracja czy też Nacjonalizm i Faszyzm – stają się coraz częściej frazesami i stosowane bywają zamiennie przez różne zwalczające się frakcje i ugrupowania nie tylko polityczne. Wyświechtały się już od ich nadużywania a i stosowania dla partykularnych interesów ich użytkowników. Naród i Społeczeństwo też jakoś dziwnie rozjechały się we współczesnym pojmowaniu świata. Szacunek i Tolerancja gdzieś skryły się ze wstydu zapewne.

 

Nie wiem gdzie i kiedy nastąpi przesilenie, i w jaką stronę, bowiem nastąpić ono musi. Co do tego akurat wątpliwości nie mam żadnych.

A czy będzie to mroczna wizja Vincenta Rostowskiego czy może cokolwiek innego nie zależy już od nas.

 

"Złoty cielec" zdecyduje a w zasadzie jego czciciele i władcy schowani wraz z całym dobytkiem w grubych murach instytucji bankowych – władcy współczesnego świata, których nazwiska i narodowości skrzętnie chronione są przez rządy światowych mocastw – bowiem to oni dają tym rządom ułudę władzy, wrażenie wszechmocy.

 

A zwykły, szary człowieczek obudzi się jak zwykle z ręką w naczyniu nocnym i długo będzie oczy ze zdumieniem przecierał, że utracił wszystko o co tak walczył i co tak ukochał – Wolność, Święty Spokój oraz komfort bytu....

 

Śmietników, niestety, dla wszystkich nie wystraczy...

Jot-es49
O mnie Jot-es49

Złośliwy

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka