Przed chwila przypadkiem obejrzałem w TV Pana Macierewicza, składającego swym przybocznym życzenia świąteczne powodzenia duchowego, materialnego i wyjaśnienia "PRAWDY SMOLEŃSKIEJ". W kwietniu może.
Co za obrzydliwa kreatura. Jestem raczej odporny na objawy choroby morskiej, ale poczułem mdłości.
Oto nowa jakośc: nekropolityka bożenarodzeniowa.
Inżynier konstruktor lotniczy (MEiL), stary ale mimo to mainstreamowy do obrzydliwości.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości