"Gdyby głupota umiała latać.." Tak, ten 'pomnik" sklecony w jakiejś wioszczynie z inspiracji poczciwego proboszczunia ... informacja mogła by być wykorzystana do drwin z symulacji zrobionej przez prof. B - że oto TEN model ścina drzewa z SEM'em i bez SEM-u. Ale mi się zrobiło tylko smutno - takie pomieszanie wszelkich możliwych pojęć; wzniosłości, głupoty, bezguścia, może trochę też cwaniactwa.
Nie widzę tu zdalnej inspiracji itp. Ale klimat sprzyja. Zwyczajnej lokalnej głupocie też..
I zwyczajnie w sumie smutny obrazek. Cos jak zbezczeszczone "Czerwone maki..."