Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków
815
BLOG

Zostało jeszcze dwa lata...

Włodzimierz Pańków Włodzimierz Pańków Polityka historyczna Obserwuj temat Obserwuj notkę 96

Mamy za sobą 98 Rocznicę Bitwy Warszawskiej, której wyniki zapobiegły eksterminacji milionów Polaków, a która stała się udziałem Ukraińców (głód na Ukrainie z początków lat 30-tych XX w.), Rosjan, Białorusinów, Kazachów i innych "nacmenów", którzy trafili pod władzę Sowietów już na początku lat 20-tych. Pamiętajmy, że masowy mord stał się w latach 1937-38 także udziałem stu kilkunastu tyś. Polaków, którzy pozostali na terenie ZSRS po podpisaniu przez walczące strony pokoju w Rydze. Jest to liczba porównywalna z liczbą ofiar UPA na Wołyniu i w Galicji Wschodniej, z tym, że tych pierwszych mordowano "kulturalnie" i "dyskretnie", stąd wokół ich losu panuje raczej cisza.

Myślę, że doprowadzenie wiedzy o zasługach obrońców polskiej niepodległości w latach 1918-1921, a szczególnie uczestników zwycięskiej dla Polski wojny sowiecko-polskiej, do świadomości Polaków, szczególnie młodych, jest głównym i pilnym zadaniem polskiej polityki historycznej. Rację mają ci, którzy twierdzą, że realizacja tego zadania jest wciąż niedostateczna, głównie na poziomie kultury masowej czy pop-kultury. Skądinąd znakomity serial "Wojna i miłość" czy niezbyt udany film "Bitwa Warszawska" oraz "obrazki" z "Przedwiośnia" czy telewizyjny serial para-dokumentalny o J. Piłsudskim - to wciąż "krople w morzu potrzeb"...

Marzy mi się bym za dwa lata, na 100 Rocznicę Bitwy Warszawskiej, obejrzał - jeśli, oczywiście, dożyję - solenny, historyczny fresk pokazujący cały dramatyzm tamtych wydarzeń. Mam nawet pomysł, jeśli chodzi o rdzeń scenariusza takiego filmu, który może być rozbudowany i wzbogacony przez przyszłych jego realizatorów.

Chodzi mi o niewielką ale jakże plastyczną i pełną dramatycznego napięcia książeczkę Stanisława Rembeka "W polu", która, mówiąc nawiasem, również zasługuje na wznowienie i upowszechnienie, właśnie z tej okazji (podobnie jak "Nagan"). Oczywiście, można brać pod uwagę również inne scenariusze. Myślę, że za realizację tego przedsięwzięcia powinien zabrać się ktoś pokroju Smarzowskiego, a w każdym razie o Jego temperamencie, wyobraźni i dbałości o szczegół. 

Oby się ktoś taki znalazł, i to jak najszybciej






Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka