Dzbany dziennikarskie same się nagrodziły. Wielowiejska w jednym z niedzielnych programów w TVN24 wygłosiła tezę, że obecna postawa opozycji w Polsce to nic innego jak obrona korzyści wypływających z ustaleń okrągłego stołu. To nic innego jak obrona koterii i układów, które chwieją się już dramatycznie w swoich posadach. Dzbany III RP podjęły walkę na śmierć i życie zdając sobie sprawę z tego, ze po przegranych kolejnych już wyborach, mogą stracić wszystkie swoje wpływy zarówno w sferach rządowych, samorządowych jak i opozycyjnych.
Ta wypowiedź Wielowiejskiej odnosiła się wszak do sytuacji w kościele katolickim za czasów księdza Jankowskiego jednak idealnie wpisała się w obecną politykę totalnej opozycji ( łącznie z Panią Dzban Wielowiejską )
Widząc stałe poparcie społeczne dla Prawa i Sprawiedliwości oraz własną bezradność w próbach jego obniżenia narzucają narrację rzekomego jedynie słusznego dziennikarstwa w TVN, ONECIE, GAZECIE, POLSACIE etc przyznając sobie wzajemnie nagrody z tego tytułu. Towarzystwo wzajemnej adoracji opozycji totalnej, ( powszechnie znane jako dziennikarskie Dzbany III RP ) swoją "bezstronnością" poraża. Jeden z nagrodzonych nijaki dzban KITEL po odebraniu nagrody wygłosił swoista laudacje na swój temat i zapewnił, że jak Prawo I Sprawiedliwość zamknie już wszystkie tytuły prasowe oraz stacje telewizyjne i radiowe to on ( dzban Kitel ) będzie roznosił ulotki i rozlepiał je na murach.
Moja rada dla dzbanów III RP może być tylko jedna. Napełnijcie te swoje puste dzbany po prostu rozumem. Podkreślę raz jeszcze ROZUMEM