Niejednokrotnie operator sieci PLUS decyzją UOKiK musiał płacić wysokie kary pieniężne za wprowadzanie klientów w błąd. Widać, nie wyciąga z tego żadnych wniosków mając świadomość, że i tak za nieprawidłowości zapłaci końcowy klient.
Obecnie UOKiK winien przyjrzeć się sprawie rozpatrywania reklamacji przez operatora sieci PLUS. Okazuje się bowiem, że czas rozpatrywania wniosków reklamacyjnych opiewa na okres 30 dni natomiast np. zwrot sprzętu, w tym przypadku telefonu komórkowego, określany jest nieprzekraczalnym terminem 14 dni.
O ewentualnym rozpatrzeniu reklamacji klient powinien być powiadomiony drogą elektroniczną lub przesyłką poleconą na adres którego umowa dotyczy. Niestety wbrew zapisom regulaminu decyzja o rozpatrzeniu reklamacji nie jest wysyłana na adres e-mail klienta w dniu rozpatrzenia reklamacji tylko w/g informacji uzyskanych od pracownika call center tej firmy PLUS ma ten gest wobec klienta również 30 dni.
Sprawa w tym przypadku wydaje się być banalną. Przy przedłużeniu usługi przedstawiciel PLUSA uzgodnił z odbiorca usługi skrajnie odmienne warunki umowy jakie zawarto w umowie dostarczonej do domu klienta. Na nic się zdają próby uzyskania pisemnej wersji decyzji operatora sieci PLUS na reklamację odbiorcy usługi by móc się do niej odnieść. Pracownicy call center operatora informują, że reklamacja została uwzględniona pozytywnie odczytując zdawkowo treść takiej decyzji.
Sugerują odesłanie telefonu na jakiś adres nie podając przy tym jakie warunki umowy obecnie obowiązują. Rzecz w tym, że nie chodzi tu o telefon za 1 zł. Chodzi o telefon, którego cena przekracza 4200 zł. Co będzie jeżeli odbiorca usługi nie otrzyma, w ciągu już najbliższych 7 dni, na adres e-mail lub adres pocztowy pisemnej decyzji o uwzględnieniu reklamacji???. Rozumiem, że wówczas minie 14 dniowy okres przeznaczony na zwrot telefonu i pozostanie on z ręką w bagnie POLKOMTEL-owskiej biurokracji i swoich praw będzie musiał dochodzić w sądzie. Niewątpliwie tak się skończy albowiem to bezwzględne oszustwo musi zostać surowo ukarane
Komentarze