„Pozyskałam informację, że dziennikarze „Rzeczpospolitej”Anna Marszałek i Bertold Kittel [...] otrzymali zlecenie wykorzystania mediów do wyeliminowania z życia politycznego trzech polityków: Marka Kempskiego, Jerzego Widzyka i Lecha Kaczyńskiego. [...] Działania te prowadzone są w porozumieniu z UOP” – to notatka, którą – jak podają autorzy publikacji – sporządziła w grudniu 2000 r. Elżbieta Kruk, ówczesna szefowa gabinetu politycznego ministra.
Z kolei w 2001 r. Marszałek i Kittel na łamach „Rzeczpospolitej” oskarżyli byłego wiceministra obrony narodowej Romualda Szermietiewa o udział w działaniach korupcyjnych w MON. W 2008 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia uniewinnił Szermietiewa od zarzutów korupcji. W 2016 r. Sąd Apelacyjny w Warszawie nakazał prawomocnie autorom publikacji przeprosić Szeremietiewa.
----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
1. Prawomocnym wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2003 r. wydanym przez Sąd Apelacyjny w Warszawie (sygn. akt I ACa 1222/02) spółka Presspublica (wydawca dziennika „Rzeczpospolita”) oraz redaktor naczelny Maciej Łukasiewicz zostali solidarnie zobowiązani do przeproszenia Tadeusza Smolczewskiego i Szymona Węgrzynowskiego (udziałowców spółki cywilnej „Iurator”) za nieprawdziwe i oszczercze twierdzenia dotyczące tych osób, zawarte w artykule prasowym pióra red. Anny Marszałek i Bertolda Kittela zatytułowanym „Wojewoda w sieci. Korupcja w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim” opublikowanym w dzienniku „Rzeczpospolita” w dniu 23 grudniu 2000 r.
(wikipedia)
2. W dniu 21 lutego 2006 r. Sąd Okręgowy w Warszawie (sygn. akt XXV C 2334/05) wydał prawomocny wyrok nakazujący Annie Marszałek i Bertoldowi Kittelowi opublikowanie na swój koszt oświadczenia przepraszającego Piotra Woyciechowskiego za insynuacje dotyczące jego osoby zawarte w artykule zatytułowanym „Fundusz Przyjaciół” opublikowanym w dzienniku „Rzeczpospolita” w dniu 30 marca 2001 r. Oświadczenie zostało opublikowane przez dziennikarzy na pierwszej stronie dziennika „Rzeczpospolita” dopiero w dniu 4 maja 2007 r. na skutek wszczęcia przez powoda przeciwko Annie Marszałek i Bertoldowi Kittelowi egzekucji świadczenia niepieniężnego.
(op. cit.)
3. W dniu 8 listopada 2010 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił Romualda Szeremietiewa od ostatniego z zarzutów postawionych mu przez Annę Marszałek i Bertolda Kittela (a następnie prokuraturę) w artykule „Kasjer z Ministerstwa Obrony” opublikowanym w dzienniku „Rzeczpospolita” w dniu 7 lipca 2001 r. Tym samym R. Szeremietiew – po 9 latach od rozpoczęcia śledztwa w całej sprawie – został uwolniony od winy we wszystkich zarzutach, jakie mu postawiono.
ŹRÓDŁO http://pressmania.pl/bertold-kittel-medialny-cyngiel-z-wyrokami-w-tle/
Warto przeczytać także: https://wpolityce.pl/media/423421-prof-szeremietiew-kittel-nie-jest-dziennikarzem
UMIEJĘTNOSCI KITTEL-a - jak odpowiadać na pytania by z odpowiedzi nic nie wynikało
http://orka.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/0/F9175C07B6C7FEAFC1257800004E97D7?OpenDocument
KIM JEST BERTOLD KITEL - https://www.salon24.pl/u/bobry7/839370,przeskocz-do-tresci-kittel-z-wilna-i-z-tvn-sir-mosley-i-sw-jan-pawel-ii-czyli-nazizm-tu-i-owdzie
Tu warto wrócić do materiału o rzekomych urodzin Hitlera których podobno Kittel nie był współorganizatorem, co orzekł Sąd będący na etapie totalnej wojny z ekipą rządową oraz obecnych materiałów publikowanych przez TVN na temat szefa NIK- u Banasia.
Czyżby Kittel był płatnym oszczercą współpracującym z ludźmi służb specjalnych III RP ??? Zadziwiająca jest anonimowość tego człowieka np. w Wikipedii. Nic o wykształceniu, pochodzeniu etc. Taka anonimowość, mentora TVN , jest naprawdę zadziwiająca.
Na koniec credo KITTEl-a
Nie wiem, jak to się robi, nigdy nikogo nie podsłuchiwałem, nie wiem, jakie są metody podsłuchiwania.
Koń by się uśmiał
KONSTYTUCJA art.54 cyt. "1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka