liberum veto liberum veto
370
BLOG

Dzień Zwycięstwa. Strzelanina we Lwowie

liberum veto liberum veto Polityka Obserwuj notkę 0
We Lwowie doszło do strzelaniny. Nacjonaliści starli się z prorosyjskimi działaczami. Powodem konfliktu jest spór o komunistyczne symbole upamiętniające 9 maja, czyli dzień zakończenia II wojny światowej.

W pobliżu pomnika zwycięstwa, przedstawiciele prorosyjskich partii Jedność Rosjan i Ojczyzna rozwinęli 30-metrową czerwoną flagę. Wiec ochraniała milicja; ci z nacjonalistów, którzy próbowali się przedrzeć przez kordon funkcjonariuszy, byli natychmiast zatrzymywani. Zwolennicy skrajnie prawicowej Swobody próbowali też przewrócić autobusy z weteranami Armii Czerwonej. Pod ich adresem krzyczano: „Walizka - dworzec - Rosja” i „Moskale do Rosji”. W mieście cały czas dochodzi do przepychanek i drobnych starć nacjonalistów z milicją.

„Sierp i młot - śmierć i głód”

Manifestacje odbywają się, mimo że Sąd Administracyjny Lwowa zakazał organizacji tego dnia protestów. Jeszcze przed południem doszło do pierwszej bójki między nacjonalistami a zwolennikami prorosyjskich organizacji. 2 osoby zostały ranne. Manifestacja Swobody przeciwko wykorzystaniu w Dniu Zwycięstwa czerwonego sztandaru odbyła się też w Iwano-Frankowsku. Tutaj krzyczano: „Precz z czerwoną szmatą”, „Sierp i młot - śmierć i głód”, a także hasła gloryfikujące przywódcę nacjonalistów Stepana Banderę.

Większość mieszkańców Zachodniej Ukrainy nie uznaje 9 maja za Dzień Zwycięstwa, ponieważ - ich zdaniem - tego dnia rozpoczęła się kolejna, tym razem komunistyczna, okupacja tego regionu.

Ukraińska Rada Najwyższa, kontrolowana przez rządzącą Partię Regionów, pozwoliła pod koniec kwietnia na wykorzystanie na szczeblu państwowym 9 maja tak zwanych sztandarów zwycięstwa. Do złudzenia przypominają one czerwoną flagę ZSRR. Wywołało to oburzenie sił prawicowych i aktywizację prorosyjskich organizacji. Uchwała dotąd nie została podpisana przez prezydenta Wiktora Janukowycza, który wcześniej zapowiadał, że zrobi to od razu, gdy dokument dotrze do jego Administracji. Doszedł on tam w piątek i szef państwa zamiast podpisać, wysłał go na ekspertyzę do Ministerstwa Sprawiedliwości. Niewykluczone, że prezydent zdecydował się wstrzymać z decyzją, która wywołała tak burzliwą reakcję.

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/364658,Strzelanina-w-Lwowie-Nacjonalisci-starli-sie-z-prorosyjskimi-dzialaczami

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka