Basia Szwed Basia Szwed
30
BLOG

Powinieneś zachować oddanie dla Boga

Basia Szwed Basia Szwed Społeczeństwo Obserwuj notkę 0

Czym jest wiara w BogaPowinieneś zachować oddanie dla Boga

W jaki sposób Duch Święty działa obecnie w kościele? Czy potrafisz to pojąć? Jakie są największe trudności, przed którymi stoją bracia i siostry? Czego im brakuje najbardziej? Są teraz pewni ludzie, którzy wykazują się negatywnym nastawieniem pośród prób, którym są poddawani. Niektórzy nawet narzekają, a niektórzy nie idą już naprzód, bo Bóg już nie przemawia. Ludzie nie wkroczyli na odpowiednią ścieżkę wiary w Boga. Nie potrafią żyć niezależnie, nie potrafią utrzymać własnego życia duchowego. Są pewni ludzie, którzy idą wytyczonym śladem, podążają z energią i są skłonni praktykować, gdy Bóg przemawia. Ale kiedy Bóg nie przemawia, przestają iść do przodu. Ludzie wciąż jeszcze nie pojęli woli Bożej w swoim sercu, nie mają sami z siebie miłości do Boga, podążali za Bogiem w przeszłości dlatego, że byli do tego zmuszeni. Istnieją też ludzie zmęczeni dziełem Boga. Czy nie są w niebezpieczeństwie? Wielu ludzi znajduje się w stanie zwykłego radzenia sobie. Choć jedzą i piją słowa Boga oraz modlą się do Niego, nie robią tego całym sercem. Brakuje im tej pasji, którą mieli niegdyś, a większość ludzi nie jest zainteresowana Bożym dziełem oczyszczenia i doskonalenia. To tak, jakby nigdy nie mieli żadnej wewnętrznej pasji i kiedy pokonują ich występki, nie czują długu wobec Boga ani nie żałują siebie. Nie podążają za prawdą albo opuszczają kościół. Podążają jedynie za tymczasowymi przyjemnościami. To najgłupszy typ idioty! Kiedy nadejdzie czas, wszyscy będą wypędzeni, ani jeden nie będzie zbawiony! Czy myślisz, że jeżeli ktoś jest zbawiony raz, będzie zbawiony na zawsze? To tylko próba oszukania ludzi! Wszyscy, którzy nie dążą do tego, by wejść do życia, będą skarceni. Większości ludzi w ogóle nie interesuje wejście w życie, wizje albo wcielanie prawdy w życie. Nie dążą do tego, by w to wejść, a na pewno nie dążą do tego, by wejść głębiej. Czy nie niszczą samych siebie? Jest w tej chwili część ludzi, których warunki coraz bardziej się poprawiają. Im bardziej działa Duch Święty, tym mają więcej pewności, im bardziej doświadczają, tym bardziej odczuwają głębię zagadki dzieła Bożego. Im głębiej wchodzą, tym bardziej rozumieją. Czują, że miłość Boża jest tak wielka, czują się w środku stabilni i oświeceni. Rozumieją dzieło Boże. To są ludzie, w których działa Duch Święty. Niektórzy mówią: „Choć Bóg nie przekazuje żadnych nowych słów, wciąż muszę starać się wejść głębiej w prawdę, muszę być uczciwy we wszystkich moich rzeczywistych doświadczeniach i wejść w rzeczywistość Bożych słów”. Taka osoba posiada dzieło Ducha Świętego. Chociaż Bóg nie pokazuje swojego Oblicza i kryje się przed każdym, i nie mówi ani słowa (a są takie chwile, kiedy ludzie doświadczają jakiegoś wewnętrznego oczyszczenia), to nie do końca opuścił ludzi. Jeżeli człowiek nie może podtrzymać prawdy, którą powinien wyznawać, nie będzie mieć dzieła Ducha Świętego. W okresie oczyszczenia, okresie nieukazywania się Boga, jeżeli brakuje ci pewności siebie i kulisz się, jeżeli nie skupiasz się na doświadczaniu Jego słów, to uciekasz tym samym od dzieła Bożego. Później będziesz wypędzony. Ci, którzy nie dążą do wejścia w słowo Boże, nie mogą być Jego świadkami. Ludzie, którzy potrafią dawać świadectwo Bogu i wypełniać Jego wolę całkowicie, polegają na swoim dążeniu do tego, by kierować się Jego słowami. Dzieło dokonywane w ludziach przez Boga polega głównie na tym, by pozwolić im poznać prawdę; celem podążania za życiem jest twe udoskonalenie, a wszystko to po to, abyś mógł być przydatny do użycia przez Boga. Wszystko, do czego teraz dążysz, to usłyszenie tajemnic, słuchanie Bożych słów, sycenie oczu, łowienie wzrokiem nowości, wypatrywanie trendów i zaspokajanie własnej ciekawości. Jeśli takie są intencje twojego serca, to w żadnym razie nie zdołasz spełnić Bożych wymagań. Ci, którzy nie dążą do prawdy, nie mogą wytrwać do samego końca. A póki co nie w tym rzecz, że Bóg nic nie robi – chodzi o to, że to ludzie nie współpracują, gdyż są zmęczeni Jego dziełem. Chcą tylko słuchać Jego słów błogosławieństwa, a nie są skłonni słuchać Jego słów sądu ani słów karcenia. Jaki jest tego powód? Powodem jest to, że żywione przez ludzi pragnienie zyskania błogosławieństwa nie zostało spełnione, zaś oni sami są negatywni i są słabi. Nie w tym rzecz, że Bóg celowo nie pozwala ludziom, by za Nim szli, i nie w tym, że celowo wymierza On ludzkości ciosy. Ludzie są negatywni i są słabi tylko dlatego, że mają niewłaściwe intencje. Bóg jest Bogiem, który daje człowiekowi życie, nie może On przywieść człowieka do śmierci. Negatywność, słabość, wycofanie doświadczane przez ludzi są spowodowane przez nich samych.

z księgi „słowo ukazuje się w ciele książka 

Źródło: Kościół Boga Wszechmogącego

Basia Szwed
O mnie Basia Szwed

https://pl.kingdomsalvation.org/

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo